Niebiosa
Spis treści
- 1 Czy Najwyższy jest Bogiem?
- 2 Najwyższy i powstanie Niebios
- 3 Armia Pana
- 4 Skrzydlaty Szereg - Armahirowie i Protherianki
- 5 Drugi Szereg - Niebiańskie Stworzenia – Lwy, węże i motyle
- 6 Sherioni – Lwy Sheriońskie
- 7 Perioni – Węże Periońskie
- 8 Etarioni – Motyle Etariońskie
- 9 Mistrzowie i Mentorki
- 10 Nauczyciele
- 11 Archaniołowie
- 12 Serafini
- 13 Akolici
- 14 Eskulapi
- 15 Tri Terra – Trzy Ziemie - Trójca Niebiańska
- 16 Aydahar – ziemia Męczenników
- 17 Arkadia – kraina szczęśliwości
- 18 Niebiosa
- 19 Złote Sanktuarium – Świątynia Najwyższego
- 20 Znak Najwyższego
- 21 Krzyż i cmentarze
- 22 Świątynie i przedstawienie Najwyższego
Czy Najwyższy jest Bogiem?
Bóg to określenie, którym mianuję się istotę wyższą, taką, która ma wpływ na inne stworzenia i która może wpływać na ich życie doczesne, a także życie po śmierci. Bogów jest wielu, jak choćby Matka Natura, która jest najwyższą boginią dla Naturian. Tak, Matka Natura jest Bogiem, jednak rzadko kiedy słyszy się określenie Bogini Matka, elfowie, czy naturianie mówią po prostu Matka lub Matka Natura. Podobnie sprawa ma się z Najwyższym. Mało kto odwołując się do istoty wyższej używa określenia – Bóg. Bo przecież bogowie są liczni i samo słowo bóg nie określa przecież do kogo się modlimy, lub kogo prosimy o łaskę. Stąd też w naszym świecie bogowie mają swoje imiona i tak, bogiem dla ludzi, aniołów, istot niebiańskich i wszystkich którzy w niego wierzą jest Najwyższy, lub Pan, określenia te odnoszą się wyłącznie do tego właśnie boga. Dlatego w Alaranii wołając do boga bardzo rzadko używa się słów „O Boże!”, stosując zazwyczaj określenia bardziej konkretne jak „O Najwyższy”, „Na Najwyższego”, „O na Matkę (Naturę)!”, „Matko, spraw…” i tak dalej i tak dalej.
Najwyższy i powstanie Niebios
Na samym początku studiów o Niebiosach należy zadać sobie kilka podstawowych pytań. Kim, a właściwie czym jest Najwyższy? Skąd właściwie się wziął? I dlaczego w ogóle ma wpływ na Alaranię? Wielu sądzi, iż Najwyższy jest stworzeniem fizycznym, niektórzy wyobrażają go sobie jako potężnego anioła, inni jako starca, jeszcze inni jak młodego mężczyznę zasiadającego na tronie. Pan jednak nie ma nic wspólnego z fizycznością. Najwyższy jest bowiem osobą astralną, bytem astralnym, który objawia się wyłącznie jako światło. Kula jasnych promieni, snop światła, jasność oddalona od nas tak mocno, że nie jesteśmy w stanie jej dotknąć. Najwyższy nie jest więc jak nasze fizyczne wyobrażenia, jest czymś czego nie można dotknąć, lecz można zobaczyć, a czasem nawet usłyszeć.
Świat Najwyższego istniał od zarania dziejów. Tak jak każdy świat, znajdujący się na łuskach Prasmoka i ten, przez niego został powołany. Na początku było jedynie światło. Serce Świata, Światłość nad Światłościami – Najwyższy. Prasmok stworzył go i dał mu siłę sprawczą, lecz na łusce, na której żył nie potrzeba było wtedy nowych bytów. Najwyższy więc pozostawał w spoczynku, nie ingerując ani w swój świat, ani w żaden inny.
Dzięki mocy Prasmoka około roku 4026 przed środkowym królestwem, na Łuskę Alarańską zstąpiły pierwsze smoki. Alarania została zamieszkana, lecz Prasmok nie życzył sobie, by ktokolwiek ingerował w jej życie.
Wiele lat później, po Wojnie Smoków, pierwszym odrodzeniu, a ostatecznie po upadku Środkowego Królestwa. W roku 4750 ery środka Prasmok zdecyduje, by byt Najwyższego stał się tarczą i mieczem dobra dla Alaranii.
Do Niebios, czyli łuski Najwyższego wstępują dobrzy czarodzieje, który poświęcili życie dla ratowania Alaranii. Dopiero od tego momentu Najwyższy ma prawo tworzyć świat na swojej łusce, lecz świat ten ma być powołany dla równowagi i dobra wszelkich stworzeń Alaranii. Od tego momentu dobro i zło mają swoich przedstawicieli. Powstaje Piekło i Niebo. Od tego dnia, ludzie i ich dusze po śmierci będą sądzone, a sąd ten będzie rozstrzygał o cierpieniach lub szczęściu.
Armia Pana
Skrzydlaty Szereg - Armahirowie i Protherianki
Najwyższy stając się Panem nie tylko swojej łuski, ale też Panem dla wielu istnień Alarańskich jako pierwszych powołał do życia Armahirów i Protherianki, którzy zostali nazwani Skrzydlatym Szeregiem.
Sześcioskrzydłe, nieśmiertelne istoty, kobiety i mężczyźni, o niespotykanej sile i wytrwałości, którzy stali się częścią Armii Pana. Najlepszym i najtwardszym szeregiem, stworzonym tylko i wyłącznie do obrony Niebiańskiego Pałacu (Złotego Sanktuarium) i samego Najwyższego.
Armahirowie i Protherianki to istoty niezwykłego wzrostu. Mierzą około ośmiu stóp, są potężnie zbudowani i niezwykle silni. Ubrani są zawsze w ciężką zbroję, w jednym ręku dzierżą miecz, a w drugim tarcze. Nie opuszczają Pałacu Pana. Można zobaczyć ich tylko z daleka, na wieżach i murach, kiedy sprawują wartę. Lub na niebie, podczas patrolu, wokół pałacu. Zostali powołani by bronić Pana, gdyby Niebiosa kiedykolwiek były zagrożone. Nie można ich spotkać. Istoty te nigdy nie zeszły i nie zejdą na ziemie Alaranii. Razem jest ich dokładnie 50 tysięcy. 25 tysięcy Armahirów i 25 tysięcy Protherianek. Zamieszkują wielki garnizon znajdujący się w podziemiach Niebiańskiego Pałacu (Złotego Sanktuarium). Nie łączą się w pary, ani między sobą, ani z innymi mieszkańcami Niebios. Powołani przez Pana nie posiadają wolnej woli. Żaden z nich nie zdradzi, nie odejdzie, ani nie opuści pałacu. Zgładzić można ich tylko piekielnym orężem, przez odcięcie głowy, lub mieczem wbitym w serce i w nim pozostawionym. Rany na ich ciałach goją się natychmiastowo, a odcięte kończyny odrastają. Po śmierci nie mogą się odrodzić, ich dusze trafiają bezpośrednio do Arkadii i tam pozostają.
Drugi Szereg - Niebiańskie Stworzenia – Lwy, węże i motyle
Następnymi istotami, jakie powołał Najwyższy były stworzenia nie przypominające ludzi. Nazwano je Drugim Szeregiem, gdyż ich istnienie również związane było z obroną Pana. Najwyższy powołał do życia trzy, magiczne stworzenia, które w razie wtargnięcia do Niebios miały chronić Niebiański Pałac i Marmurowe Miasto.
Sherioni – Lwy Sheriońskie
Potężne lwy i lwice, o śnieżnobiałej sierści z białymi, pierzastymi skrzydłami wyrastającymi z grzbietu. Oprócz tego, od zwykłych lwów różni je jeszcze wygląd uszu, które nie są okrągłe, a szpiczaste i zakończone kępkami białej sierści, jak u rysia. Istoty te są w pełni rozumne, zamieszkują Biały Las, znajdujący się na zachód od Marmurowego Miasta. Las ten jest domem tych stworzeń, oprócz Sherionów nie zamieszkują w nim żadne inne istoty. Lwy Sheriońskie bowiem żywią się wyłącznie energią życiową Najwyższego. Nie umierają ze starości. Najwyższy powołał do życia dokładnie piętnaście tysięcy tych stworzeń, z czego pięć tysięcy stanowi integralną część jednego z oddziałów archaniołów (więcej informacji w rozdziale: Archaniołowie).
Lwy Sheriońskie spotkać mogą jedynie mieszkańcy Niebios. Do tych mieszkających w Białym Lesie nie sposób się zbliżyć. Można je jednak zobaczyć z daleka przy wodopojach i na polanach, bo chociaż nie potrzebują pożywienia upodobały sobie bliskość wody. Nie atakują Niebian, którzy próbują się do nich zbliżyć. Kiedy jednak spostrzegą, że ktoś znajduje się zbyt blisko, po prostu odchodzą, znikając w lesie.
Inaczej sprawa ma się z tą częścią lwów sheriońskich, które należą do armii i stanowią towarzyszy, oddziału archaniołów. Te lwy można spotkać wszędzie tam, gdzie pojawią się Jeźdźcy Sheriońscy, czyli archaniołowie, mający prawo dosiadać anielskich lwów. Mimo to, że lwy te są rozumne niebianie nie porozumiewają się z nimi językiem zwierząt, ani też językiem wspólnym. Każdy lew, który został oddelegowany do służby ma tylko i wyłącznie jednego pana. Jeździec i lew stanowią jedność i porozumiewają się bez słów, nawet tych wypowiadanych w głowie. Posiadają między sobą specyficzna więź, której nie da się odtworzyć z żadnym innym stworzeniem.
Perioni – Węże Periońskie
Wąż, stworzenie, które zapewne nie zbyt pasuje ci do niebios, a jednak. Węże Periońskie to stworzenia obojga płci, lecz nie jesteśmy w stanie powiedzieć ile ich jest. Często skryte pod ziemią, w wodzie, czy na drzewach. Węże o białej skórze, białym języku i szafirowych oczach, niezwykle jadowite, lecz zwykle spokojne stworzenia. Zostały one powołane do życia na równi z Sherionami. Stanowią zastęp, tak zwanych cichych wojowników. Zamieszkują całe Plany Niebiańskie, lecz nie można ich tak po prostu spotkać. Większość ciągle pozostaje w ukryciu. Są stworzeniami, które Najwyższy powołał do życia w razie gdyby w Niebiosach wybuchła wojna, to jest w razie, gdyby zostały zaatakowane przez Piekielnych, ponieważ o wojnie domowej nie może być mowy. Maja one za zadanie po cichu uśmiercać przeciwników. Jednak nie jest to ich jedyne przeznaczenie. Jeżeli kiedykolwiek Najwyższy uzna, iż na ziemiach Alaranii potrzebne jest wstawiennictwo z jego ramienia, to właśnie Perioni zstąpią pomiędzy ludzi, by bronić dobra. Jak już mówiliśmy większości z nich nigdy nie zobaczymy, jednak są pewne wyjątki. Część Perionów służy Eskulapom. Wąż owija się wokół drewnianej laski uzdrowiciela i zastyga. Budzi się tylko wtedy, gdy Eskulap jest zagrożony. Jest swego rodzaju towarzyszem i bronią dla Eskulapów. Stąd też wziął się symbol tych istot (Eskulapów), biały wąż owinięty wokół drewnianego kostura. (Więcej o eskulapach w rozdziale: Eskulapi – uzdrowiciele)
Etarioni – Motyle Etariońskie
Istoty tak piękne, że zapierają dech w piersiach. Motyle stworzone ze światła i tajemniczego słonecznego pyłu, do którego dostęp ma tylko sam Najwyższy. Motyl Etarioński jest półprzeźroczystym stworzeniem, którego kontury zaznaczone są złotym pyłem. Rozpiętość ich skrzydeł wynosi około jednej dłoni. Górne skrzydła przypominają kształtem trójkąt i pokryte są małymi złotymi plamkami, dolne zaś dużo mniejsze i węższe, zakończone są długimi falistymi wstążkami, które zwężają się ku dołowi, tworząc złote nici ze słonecznego pyłu. Stworzenia te wydają się być bardzo kruche, jednak jest to jedynie ułuda. Ponieważ zostały stworzone ze złotego pyłu, mogą w taki właśnie pył się przemienić. Są nieśmiertelne, unicestwić można je jedynie przysypując piaskami z dna Piekła, tak by złoty pył nie mógł unieść się w powietrze. Są bezpłciowe, nie rozmnażają się. Ich liczba jest nieznana. Zostały stworzone na równi z Perionami i Sherionami. Nazywane są Obrońcami Słońca, ze względu na ich złocisty kolor ( jak wszyscy wiemy, słońce to jedno z oczu prasmoka), nie chronią one jednak Stworzyciela wszystkich światów, a mieszkańców Marmurowego Miasta. W czasie zagrożenia motyle etariońskie, ze swoich ciał, tworzą ogromną kopułę otaczająca stolice Niebios. Nie działają na nie ogniste strzały ani pociski. Jedynym sposobem by przebić się przez kopułę jest wystrzeliwanie w ich stronę pisku z dna Piekła. Można spotkać je w całych Niebiosach, jednak dotknięcie takiego motyla jest niemożliwe, ponieważ przy próbie zmienia się on w pył i rozpływa w powietrzu, by zmaterializować się w zupełnie innym miejscu.
Tutaj zaczyna się druga część naszej podróży, albowiem kolejnymi w hierarchii niebios są nie tylko istoty odmienne rasowo, ale również różne grupy społeczne, zajmujące różnorakie stanowiska i wykonujące różne zawody.
Mistrzowie i Mentorki
Mistrzowie i Mentorki to najwyżsi nauczyciele w Planach Niebiańskich. Mieszkają tylko tam i nigdy nie schodzą na ziemię. Najwyższy powołał ich do życia i wlał w ich umysły całą wiedzę jaką posiadał. Mistrzowie i Mentorki swoim wyglądem przypominają ludzi. Nie posiadają skrzydeł, za to bez wyjątku maja długie, blond włosy, zarówno kobiety jak i mężczyźni. Ich oczy natomiast zawsze są jasnoniebieskie, przywodzą na myśl kolor bezchmurnego nieba w czasie lata. Są dobrze zbudowani, posiadają bardzo mocno rozwiniętą muskulaturę. Znają się praktycznie na wszystkich dziedzinach, chodzi tu tak samo o wiedzę jak i walkę. Co jednak odróżnia najbardziej tą grupę społeczną? Otóż Mistrzowie i Mentorki to osoby o niezwykłym wzroście. Mierzą jakieś 250 cm wzrostu.Mistrzowie i Mentorki to z wyglądu po prostu ogromni ludzie. Charakteryzuje ich jeszcze jedna rzecz. Otóż każdy z nich posiada na twarzy tatuaż, umiejscowiony on jest dokładnie na prawej skroni. To co przestawia związane jest z dziedziną w jakiej Mistrz lub Mentorka ma służyć swoją wiedzą. I tak na przykład księga oznacza nauczyciela historii, miecz wojownika, pióro filozofa, rumianek zielarza, fiolka alchemika, litera A poliglotę, kołczan łucznika i tak dalej i tak dalej. Tatuaże te nie są czarne, jak pewnie sądziliście, maja one kolor intensywnego błękitu, czasem są nieco ciemniejsze, bywa, że wpadają w kolor indygo, ale to zdarza się bardzo rzadko. Mistrzowie i mentorki przekazują swoją wiedzę czterem grupą społecznym, a mianowicie Serafinom, Archaniołom, Eskulapom i Akolitom. Nigdy nie zdarza się tak by uczyli oni bezpośrednio społeczności z hierarchii anielskiej. Mistrzowie i Mentorki nie łączą się w pary, żyją tylko po to by przekazywać wiedzę i są nieśmiertelni. Nawet jeżeli ktoś ośmieliłby się ich zaatakować i próbował zabić przez wbicie miecza w serce, czy odcięcie głowy Mistrz lub Mentorka odrodzą się w Złotym Sanktuarium jako dusze, a Pan stworzy dla nich nowe ciało.
Nauczyciele
Nauczyciele to jednocześnie także uczniowie. Uczniowie mistrzów i mentorek. Są nimi Archaniołowie, Serafini, Eskulapi i Akolici. Każdy z nich jest odpowiedzialny za inny rodzaj nauki. Dlatego choć sami są uczniami zostali nazwani nauczycielami? Ponieważ są oni profesorami dla położonej niżej w hierarchii grupy społecznej, a mianowicie dla Aniołów, Duchów, Emisariuszy i Palladynów. Nauczyciele łączą się w pary tylko z tą samą grupą społeczną. Nie mieszają się klasowo. Każda z grup zajmuje się innym rodzajem nauk.
Archaniołowie
Archaniołowie to istoty niezwykle wysokie o jasnych włosach i umięśnionych ciałach, a dotyczy to zarówno kobiet jak i mężczyzn. Zostali oni powołani do życia przez Najwyższego by stać się nauczycielami dla tych, którzy mieli żyć w Alaranii i głosić dobro na ziemi. Zapewne zastanawiasz się po co, skoro wcześniej Pan do życia powołał Mistrzów i Mentorki? Otóż mistrzowie i mentorki posiedli wiedzę bezpośrednio od Pana. Najwyższy zaufał im tak bardzo, że obdarował ich wieloma talentami, które nie mogą być dostępne dla niższych klas. Postanowił więc powołać do życia Nauczycieli, którzy otrzymują od Mentorek i Mistrzów tylko taką wiedzę jaką potrzebują. W hierarchii Niebios kryje się wiele tajemnic. Zapewne kiedyś ujrzą one światło, ale ten czas nie nadszedł. Wracając jednak do archaniołów. Są oni zbrojnym ramieniem Pana, ich zadaniem jest nauczanie obrony i ataku. Specjalizują się we wszystkich broniach, lecz najczęściej uczą swoich podopiecznych walki mieczem i łucznictwa. Oczywiście są wyjątki od tej reguły, ponieważ po Planie Alaranii chodzą istoty niebiańskie, które posługują się kuszą, rapierem, dzidą, czy halabardą, a nawet buzdyganem. Nawiązując do chodzenia po Alaranii, czy archaniołowie zstępują czasem na ziemski plan? Tak, lecz zdarza się to bardzo rzadko. Łatwo jednak idzie odróżnić archanioła od anioła, ponieważ archaniołowie posiadają dwie, a czasem nawet trzy pary skrzydeł. Oczywiście, jeśli kiedykolwiek zajdzie taka potrzeba archaniołowie, ramię w ramię z innymi mieszkańcami niebios staną do walki w obronie Pana.
Serafini
Serafini to istoty niezwykle piękne, ich twarze są blade i promieniują światłem. Noszą białe, proste szaty z kapturami, przewiązywane w talii niebieską szarfą. Na ów szarfie wyhaftowany jest zawsze symbol Pana, a jest nim dwunastoramienna gwiazda, z owalnym kamieniem osadzonym na samym środku. Serafini, co ciekawe, mają zawsze kręcone włosy. Ich kolory są rożne, od białego, przez blondy, po rudości, brązy i czernie. Jednak tym co łączy ich wszystkich są bardzo mocno skręcone pukle. Oczy mają zawsze koloru turkusowego, lecz ich twarze znacząco różnią się rysami. Poza tym ich najbardziej charakterystyczną cechą są skrzydła. Nie są one białe jak u reszty niebian, a niebieskie, właściwie błękitne, jak niebo przykryte mgłą. Skrzydła ich są ogromne, znacznie większe niż u zwykłych aniołów. Kiedy stoją, a są dość wysocy ich skrzydła dotykają ziemi. Zostali oni powołani by nauczać magii. Tak, Serafini to Niebiańscy Czarodzieje, jak niektórzy raczą ich określać. Są mistrzami dla tych niebian, którzy pragnął zgłębiać tajniki magicznych arkan. Swoje obowiązki wykonują niezwykle sumiennie. Wiele wymagają od swoich uczniów, owocuje to jednak świetnymi wynikami. Owszem, niebianie rodzą się z predyspozycjami do pewnych magii, lecz ktoś musi pomóc im to udoskonalać i tym właśnie zajmują się Serafini.
Akolici
Akolici to również nauczyciela, tak jak Serafini i Archaniołowie. Jednak nie nauczają oni ani magii, ani walki. Akolici uczą niższe istoty wszelkich nauk ludzkich, to jest historii, tak świata Alaranii jak Niebios. Fizyki, matematyki, filozofii, rysunku, geografii, a także takich pospolitych przedmiotów jak szycie, gotowanie, czy taniec. Mówi się o akolitach, że są od nauk ogólnokształcących. Uczą aniołów, palladynów, błogosławionych i tak dalej. Zajmują się przekazywaniem wiedzy niżej położonym w hierarchii klasą, lecz tylko tym, które zstępują na ziemię by głosić słowo Pana. Oprócz tego, że akolici nauczają „ogółu” zajmują się także przekazywaniem bardzo ważnej wiedzy na temat Najwyższego. Kształcą też swoich uczniów w zakresie modlitw, sprowadzania błogosławieństw. A oprócz tego także, co zapewne zaskakujące, architektury. Zapewne zastanawiasz się co ma architektura do niebios? Chodzi o świątynie. Ci, którzy zstępują na ziemię Alaranii bardzo często pomagają w budowie świątyń Pana, których wbrew pozorom nie ma aż tak dużo. Oczywiście ludzie wzorują się na świątyniach już powstałych, ale niektóre stworzenia niebiańskie, nauczane właśnie przez akolitów bardzo dobrze wiedzą, jak poprawnie wybudować przybytek Pana. Tak więc akolici uczą także architektury. Wiedzą jak przekazać wiedzę odnośnie budowy, a także wyposażenia i wyglądu wewnętrznego świątyń. Cóż więcej można powiedzieć o samych akolitach? Są niezbyt wysocy, raczej średniego wzrostu. Ich włosy przybierają różnorakie, lecz naturalne, kolory. To znaczy odcienie blondu, rudości, czerni i brązu. W odróżnieniu od Serafinów, akolici posiadają włosy wyłącznie proste i długie. Zarówno kobiety, jak i mężczyźni zaplatają na nich gruby warkocz i związują go na dole białym rzemieniem. Mają bardzo charakterystyczne, lekko różowe tęczówki i dość pociągłe twarze, o jasnej cerze. Nie posiadają skrzydeł. Ich ubranie stanowi najczęściej jasnoniebieska szata przewiązana w pasie złotym sznurem. Na plecach noszą rozłożone kaptury. Poniżej, również na plecach, znajduje się wyhaftowany znak Najwyższego. Noszą również, bardzo charakterystyczne torby na ramię, wykonane z białej skóry, w których znajdują się najczęściej księgi dla ich uczniów. Akolici łączą się w pary wyłącznie z innymi akolitami. Nie ma możliwości by jakikolwiek akolita związał się z inną podrasą. Akolici zamieszkują wyłącznie Plany Niebiańskie. Nie schodzą na ziemię. Uczą swoich podopiecznych wyłącznie w Marmurowym Mieście.
Eskulapi
Eskulapi to czwarta grupa niebian, która zajmuje się nauczaniem. Zajmują się nauką medycyny, zielarstwa, anatomii, czy botaniki. Są swego rodzaju medykami i aptekarzami w jednym. Zajmują się także alchemią, tworząc eliksiry wzmacniające regeneracje, uzdrawiające, czy uspokajające. Jedyną dziedziną magii jaką się zajmują jest magia życia ukierunkowana nie na blokowanie procesów życiowych, a na ich wspomaganie, zwłaszcza w organizmach humanoidalnych, czy zwierzęcych, nie skupiając się tak bardzo na życiu na przykład roślin. Eskulapi to zarówno mężczyźni jak i kobiety. Chodzą w wygodnych szatach w różnych odcieniach zieleni. Nie stronią od spodni, choć częściej można ich spotkać w długich szatach, przewiązanych złotym sznurem. Nieodzowną częścią ekwipunku Eskulapa jest gruba, drewniana laska wokół której owinięty jest drewniany wąż w górnej jej części. Tak naprawdę wąż ten należy do wężów Periońskich, czyli do drugiego szeregu Pana (więcej w temacie: Węże Periońskie). Zastyga on na kosturze Eskulapa i budzi się tylko w przypadku, gdy Eskulap jest zagrożony. Eskulapi to stworzenia średniego wzrostu, nie są ani zbyt chudzi, ani zbyt muskularni. Swoim wyglądem bardzo mocno przypominają ludzi, jednak ich włosy przybierają różne kolory i nie chodzi tu o kolory naturalne, a o kolory tęczy. Eskulapki (czyli kobiety) mają najczęściej włosy różowe, fioletowe, lub turkusowe. Eskulapi (mężczyźni) natomiast niebieskie i zielone. Poza tym ich oczy zawsze przybierają kolor indygo. Eskulapi to innymi słowy lekarze, nauczający wszelkich umiejętności związanych z różnorakim leczeniem istot. Łączą się w pary jedynie ze sobą i nigdy, ale to nigdy nie zstępują z Niebios. Nauczają tylko i wyłącznie w marmurowym mieście.
Tri Terra – Trzy Ziemie - Trójca Niebiańska
Trójca zapewne kojarzy ci się z osobami, jednak Najwyższy jest tylko jeden. Zaś o trójcy mówi się jako o krainach na które dzielą się Plany Niebiańskie. A nie jest to takie oczywiste, ponieważ mówiąc Niebiosa zazwyczaj mamy na myśli całą krainę, w rzeczywistości jednak Niebiosa, to tylko jedna z trzech części niebiańskiego planu. Być może jeszcze nie spotkałeś nikogo, kto opowiedziałby Ci o różnych częściach Białego Planu, na szczęście teraz trafiłeś do odpowiedniej księgi, która wyjaśni Ci jak naprawdę wygląda świat, którym rządzi Najwyższy.
W rzeczywistości łuska na której żyją aniołowie dzieli się na trzy krainy, stąd też ich zbiorcza nazwa Tri Terra, oznaczająca trzy ziemie. Zapewne sporo wiesz już na temat samych Niebios, jednak obce mogą być Ci pojęcia takie jak Arkadia czy Aydahar, dwie krainy, które również mają swoje miejsca w Planach Niebieńskich. Zacznijmy może od krainy, która znajduje się najniżej i nie mam tu na myśli, że ziemia ta znajduje się pod powierzchnią, chodzi tu o hierarchię, która dzieli Plany na trzy części.
Aydahar – ziemia Męczenników
Czy słyszałeś kiedyś o Czyśćcu? O miejscu, do którego trafiają dusze, których grzechy można jeszcze odkupić? Tak? To świetnie! Aydahar bowiem jest krainą bardzo do Czyśćca podobną. To właśnie tutaj trafiają dusze śmiertelników, po śmierci, na których ciążą jeszcze jakieś grzechy. Jeżeli nie jesteś zbrodniarzem i nie mordowałeś dzieci, ale zdarzało Ci się kraść, bo nie miałeś ruenów na jedzenie Twoja dusza trafi właśnie tutaj, do Aydaharu.
Jak wygląda Aydahar? Na pewno frapuje Cię to pytanie. Otóż jest to gęsta puszcza nad którą ciągle panuje noc, a mrok rozświetla jedynie księżyc, który zawsze jest w pełni i nie zmienia swoich faz. Po gęstwinie zieleni rozrzucone są marmurowe ołtarze Najwyższego. Wyglądają one jak okrągłe obrośnięte bluszczem altany z białymi marmurowymi kolumnami o dachach w kształcie kopuł. Na środku takiej altany płonie niewielkie ognisko, w palenisku wyżłobionym w szarej, marmurowej podłodze, a płomień w nim nigdy nie gaśnie. Drwa nie wypalają się i wyglądają zawsze jak rozżarzone kawałki grubych gałęzi. Wokół unosi się intensywny zapach mięty, która wysokimi łodygami obrasta okrągłą altanę w około. Nigdzie w pobliżu nie ma źródła wody, puszcza istnieje, choć nigdy nie pada deszcz i nie świeci słońce. Zawieszona w półmroku, między zachodem a porankiem. Nie ma w niej zwierząt, ani wiatru. Ptaki nie śpiewają pomiędzy gałęziami, a liście nie szumią. Panuje przerażająca cisza przerywana tylko od czasu do czasu cichymi trzaskami z ogniska. Jeśli rozejrzeć się wokół Ołtarza dookoła panuje mrok, a im dalej chce się odejść tym drzewa rosną coraz bliżej siebie, aż w końcu tworzą wokół leśną palisadę, przez która nie da się przejść. Altana i ziemia wokół są więzieniem dla tego, kto tutaj trafił.
Jeśli byłeś grzesznikiem i trafiłeś właśnie tu, obudzisz się w Ołtarzu Najwyższego ubrany w jasnoniebieską, długą szatę z kapturem, przepasaną skromnym, szarym sznurem, a pierwszym co zobaczysz będzie blask ognia. Po przebudzeniu nie będziesz wiedział gdzie jesteś, zaczniesz więc szukać i sprawdzać możliwości wydostania się stąd. Po kilku godzinach zrozumiesz jednak, że nie ma ucieczki, powrócisz więc do ołtarza i tam będziesz czekał. Szybko spostrzeżesz się, że nie ma tu dnia, a noc panuje nad tym światem ciągle. Spędzisz tam kilka dni jedząc jedynie mięte, która rośnie wokół altany. Aż w końcu, kiedy Najwyższy uzna, że już czas, niedaleko ogniska pojawi się pergamin, w którym będzie wyjaśnione kim jesteś i jak dalej potoczą się twoje losy.
I tak, osoba, która trafiła do Aydaharu może zostać Męczennikiem, albo Miłosiernym, a zależy to nie tyle od popełnionych grzechów, a od woli samego Najwyższego (Chcesz wiedzieć więcej o Miłosiernych i Męczennikach, zajrzyj tutaj)
Arkadia – kraina szczęśliwości
Są dusze, które po śmierci nie przemieniają się w aniołów, ani też nie zostają odesłane do Aydaharu, co się więc z nimi dzieje? Odchodzą one do Arkadii, miejsca w którym nie ma już żadnych trosk, czy obowiązków. Arkadia to kraina wiecznego szczęścia, stan jaki osiąga dusza będąca w tym miejscu, jest stanem najwyższego spokoju. Ostatni etap życia po śmierci, za którym nie ma już nic wspanialszego. Trafiają tu dusze ludzi, którzy byli zbyt słabi na to by zmienić się a anioły, dusze, które Pan od razu wpuścił do raju. Jednak nie tylko dusze ludzi trafiają do Arkadii. Aniołowie światła i aniołowie ducha umierają czasem od odniesionych ran, lub ze zmęczenia. Ponieważ aniołowie i inni niebianie tak naprawdę są mało podatni na upływ czasu, czasem umierają po długich latach służby dla Najwyższego, kiedy ich dusze są już zmęczone. Pan czuje każdą duszę i to on wie, że niektóre z nich zasłużyły by odejść. Do Arkadii trafiają więc po śmierci dusze aniołów „zmęczonych”, ale także tych, którzy ponieśli śmierć w walce, lub z innych przyczyn. Do krainy tej trafiają też dusze Duchów Światłości, po bardzo długiej służbie dla Pana. Jeśli zaś chodzi o Błogosławionych po śmierci ich dusza ma tylko dwie drogi i jedną z nich jest właśnie droga do Arkadii, ponieważ Błogosławiony o złych intencjach, popełniający grzechy zaczyna umierać w męczarniach, a po śmierci trafia od razu do Piekła i nie ma możliwości odkupienia się w Aydaharze.
Jak wygląda Arkadia? Dla niektórych jest to kraina mlekiem i miodem płynąca, gdzie pogoda zawsze jest piękna, na niebie świeci złote słońce, a kiedy zapada noc, mrok rozświetlają miliony świetlików. Po części jest to prawda, bo zapewne znajdzie się wielu, dla których taki obraz jest najwyższym szczęściem. Jednak, żeby być bardziej dokładnym trzeba wyjaśnić, że tak naprawdę Arkadia może mieć wiele postaci. Dla niektórych są to domy rodzinne, gdzie po śmierci dusza ma okazję znów być ze swoimi najbliższymi. Dla niektórych są to góry, w których kochał przebywać za życia, a dla innych błogi stan snu, w którym nie trzeba martwić się o to co było doczesne. Jeszcze inni wolą przebywać z naturą, pod gołym niebem, w lesie, czy na polanach. Tak naprawdę dla każdego Arkadia może być czymś innym. To miejsce, które zmienia się w zależności od pragnień czyjeś duszy, może więc mieć przeróżne oblicza.
Niebiosa
To najlepiej poznana część Planów Niebiańskich, zamieszkują ją bowiem istoty, które mają styczność ze śmiertelnikami i kroczą wraz z nimi po ziemiach Alaranii. Innymi słowy z ich opowieści można złożyć kompletną i szczegółową relację. Niebiosa wyglądają podobnie do tego co możemy zobaczyć na ziemi. Stolicą tej części Tri Terry jest Marmurowe Miasto. W jego centrum znajduje się wielka wyspa z kompleksem budowli i świątynią w samym środku. Wyspa ta nie jest jednak otoczona wodą jak mogłoby się wydawać. Wokół niej znajduje się bezkresna przepaść wypełniona jedynie powietrzem. Na wyspę prowadzą dwa niezbyt duże mosty położone niedaleko siebie. Ich konstrukcja jest dość krucha, wszystko po to by w razie czego można było je łatwo zburzyć i odciąć dostęp do kompleksu położonego na wyspie.
Poza wyspą znajduje się zupełnie normalnie funkcjonujące miasto. Wszystkie budynki zbudowane są z białego marmuru, a ich dachy, jeśli są skośne pokrywa czerwona dachówka. Inaczej sprawa się ma z budynkami wzniesionymi na planie okręgu, te bowiem przykrywają kopuły z różnych materiałów, np. ze szkła, kryształu, luster, metali szlachetnych, białej dachówki. Rzecz jasna te z kryształu, szkła, czy luster stworzone są magicznie.
W mieście (nie licząc Wyspy Pana), znajdują się cztery wielkie świątynie, każda w innej części miasta, stąd też ich nazwy Świątynia Wschodnia, Zachodnia, Północna i Południowa. Każda z nich jest nieco inna i posiada charakterystyczne dla siebie elementy.
Złote Sanktuarium – Świątynia Najwyższego
Sama świątynia położona na wyspie, na której mieszka Najwyższy jest nazywana Złotym Sanktuarium, zbudowana na planie dwunastoramiennej gwiazdy. Najdłuższe ramię jest wysunięte na południe i ma około 70 m, zaś ramie przeciwległe, wysunięte na północ mierzy około 50 metrów, pomiędzy nimi znajduje się ogromna, owalna komnata której długość to aż 20 m, a szerokość 10 m. Ramiona położone na bokach, wskazujące wschód i zachód, mierzą mniej więcej 30 metrów. Zaś te położone między kierunkami, są nieco krótsze.
W centrum świątyni znajduje się owalna komnata, której podłoga zrobiona jest z ogromnej wielkości lustra, a ściany pokrywają płaskorzeźby z kryształu. Żadna istota nigdy nie była w tej komnacie, więc jej wygląd jest w zasadzie jedynie przypuszczeniem. Pewne jest natomiast, że jest to miejsce w którym najczęściej przebywa Najwyższy. Z środkowej części świątyni wyrasta ku niebu konstrukcja, która zwęża się z każdym piętrem, aż w końcu tworzy na samej górze coś w rodzaju piramidy. Całość wygląda jak smukły, niebotycznie wysoki obelisk sięgający chmur. Świątynie mają prawo odwiedzać wszystkie rasy zamieszkujące Niebiosa. W nawach Złotego Sanktuarium znajdują się posągi różnych istot wyższych, a także płaskorzeźby. Dach świątyni zbudowany jest ze szkła, dzięki czemu w ciągu dnia w środku jest bardzo jasno. Złote Sanktuarium nie posiada głównego ołtarza, tak jak zwykłe, ziemskie świątynie, lecz w północnym ramieniu budowli znajduje się wykuty w marmurze znak Pana. Oczywiście Złote Sanktuarium zdobią świeże kwiaty i świecie, stawiane tutaj przez rózne istoty zamieszkujące Plany Niebiańskie.
Znak Najwyższego
Zapewne wielu z Was sądzi, że znakiem Najwyższego jest krzyż, nic bardziej mylnego. Znakiem Pana jest dwunastoramienna gwiazda. Najdłuższe jej ramię skierowane jest na południe, drugie co do długości jest wysunięte na północ, ramiona wschodnie i zachodnie są znacznie krótsze. W centralnej części gwiazdy znajduje się czerwony, owalny kamień, najczęściej rubin. Na rysunkach gwiazda ma kolor niebieski i jest przedstawiana z białymi skrzydłami po obu bokach. Znak Najwyższego często noszą aniołowie i inni przedstawiciele Nieba, jako wisiorek. Wtedy gwiazda odlana jest z metalu, najczęściej srebra, z kamieniem pośrodku, lecz bez skrzydeł.
Krzyż i cmentarze
Co zaś się tyczy tak bardzo wszystkim znanego krzyża, jest on praktycznie nie używanym symbolem w świecie. Jedynym miejscem gdzie można go spotkać są cmentarze. Niektórzy uważają, że krzyż przynosi spokój zmarłym duszą i ustawiają drewniane konstrukcje w górze grobów. W większości wypadków jednak zamiast niego w górze nagrobka kładzie się po prostu duży kamień, jeśli ktoś jest biedniejszy. Bogatsi natomiast tworzą kamienne nagrobki z płyty, z wygrawerowanymi imionami zmarłych i datą śmierci. Natomiast osoby bardzo bogate budują tak zwane grobowce rodzinne, w których składa się ciała zmarłych. Grobowce mogą przyjmować różne formy, bardzo często są to po prostu nieduże kaplice z katakumbami wkopanymi w ziemię, w których składa się ciała zmarłych. Wierzący w Najwyższego w większości przypadków są po prostu grzebani w ziemi. Bardzo rzadko ciało pali się na stosach. To ostatnie zdarza się głównie jeśli przed śmiercią człowiek był chory na jakąś chorobę zakaźną. By uniknąć rozprzestrzenienia się choroby takiego zmarłego pali się, a prochy składa w grobie wygrzebanym w ziemi.
Świątynie i przedstawienie Najwyższego
Te największe świątynie w wielkich metropoliach są budowane na planie dunastormaiennej gwiazdy, tak jak Złote Sanktuarium. Nie mają jednak strzelistej wieży pośrodku, ani środkowej owalnej komnaty. W ramionach świątyni znajdują się nawy, w których bardzo często ustawiane są posągi zasłużonych Niebiań, takich jak archaniołowie, ale także istot wyższych jak lwy sheriońskie, czy węże periońskie. Wokół nich wierni zapalają świece, a na małych ołtarzach stawia się kwiaty, na znak szacunku dla Niebios i ich przedstawicieli. W głównym, wysuniętym zawsze na północ ramieniu znajduje się główny ołtarz na którym celebruje się różne uroczystości. Na ołtarzu podczas takich ceremonii jak zaślubiny, czy koronacja, stoi kapłan, lub arcykapłan, który uświęca związki i koronuje królów (jeśli oczywiście w danym państwie główna wiarą jest wiara w Najwyższego) Głównym elementem ołtarza zawsze jest znak Pana, zazwyczaj wykuty w kamieniu, lub marmurze, przedstawiony razem ze skrzydłami. W głównej nawie, czyli w środkowej, największej części świątyni ustawione są kamienne, lub drewniane ławki, w których mogą usiąść wierni.
W mniejszych miastach świątynie są rzecz jasna dużo mniej obszerne i budowane na planie prostokąta lub kwadratu, ponieważ nie ma miejsca by wykonać budowlę na planie gwiazdy. Oczywiście w głównej części znajduje się ołtarz ze znakiem Najwyższego, a w bocznych częściach ustawiane są posągi niebian. Trzeba też powiedzieć, że Najwyższy jako taki nigdy nie jest przedstawiany w formie posągu. Zapewne wielu z Was myśli, że Pan przedstawiany jest jako starzec, w długich szatach, ale to nieprawda (była o tym mowa w pierwszych wersach tego tekstu, ale warto to przypomnieć). Najwyższego nie przedstawia się na ziemi w ludzkiej formie, ponieważ on takowej nie posiada. Najwyższy jest światłem, nie ma humadoidalnej postaci.