O Prasmoku i Alaranii
Spis treści
Środkowa Alarania to tylko część całego kontynentu
Tak, Środkowa Alarania to tylko niewielka część całego kontynentu Alarańskiego. Na północy, południu, wschodzie i zachodzie rozciągają się dalsze, wielkie krainy, sięgające aż do ogromnego Oceanu Prasmoka, który opływa cały kontynent.
Alarania leży na Łusce Prasmoka
Alarania to tak naprawdę tylko jedna z łusek Prasmoka. Ogromnego, skrzydlatego jaszczura, stworzyciela światów, który od wieków trwa uśpiony pośród nicości. A jego marzenia senne nadal mogą tworzyć nowe kontynenty, światy i rasy.
Słońce i Księżyc to oczy Prasmoka
Wierzy się, że Słońce i Księżyc, które widzimy to oczy naszego twórcy. Mimo tego, że ciągle trwa on w głębokim śnie, my, mieszkańcy Alaranii, widzimy jego wielkie ślepia, jedno oświetla nam dzień, daje ciepło, otula rosnące rośliny, a drugie rozświetla noc, lecz tylko raz na jakiś czas pokazuje się w całej okazałości - są to jednak tylko wierzenia, które rozprzestrzeniły się w świecie.
Nasz świat to ożywiony wytwór wyobraźni Prasmoka
Nasz świat to wytwór wyobraźni Prasmoka, na którego łuskach żyjemy, i który pewnego dnia wreszcie się obudzi, a z końcem jego snu przestaniemy istnieć i my.
Gwiazdy na niebie to Duchy Początku
Po dziś dzień na granatowym, nocnym niebie możemy oglądać Duchy Początku. Po tym jak jeden z ich braci poświęcił swoje ,,ja", by odrodzić zniszczoną Alaranię, pozostali postanowili postawić na odrodzonej ziemi nowe istoty: Przodków. Zebrali cała swoją energię i dzięki niej powstali nasi Przodkowie. Wieczni, zmęczeni tym czynem odeszli do swojego Stwórcy - Prasmoka, a my oglądamy ich dzisiaj jak gwiazdy na nieboskłonie. (Więcej o Gwiazdach można znaleźć w ,,historii świata" oraz artykule: Fizyka)