Magia Inkantacji

Z Grymuar
Skocz do: nawigacja, szukaj

Jest to rodzaj magii najbardziej kojarzący się (i słusznie) z postacią tradycyjnego maga. Tajemnicze formuły, skomplikowane gesty, księgi zaklęć – oto przejawy uprawiania tej formy magii. Tutaj wykorzystywanie narzędzia, jakim jest magia, odbywa się przy pomocy innych instrumentów: gestów oraz słów. Niezwykle istotnym jest ich dobór, bowiem nie wszystkie dobrze zadziałają. Nie wystarczy po prostu powiedzieć: „Zapal się”, machnąć ręką i oczekiwać, że ognisko stanie w płomieniach. Do tego trzeba o wiele bardziej skomplikowanego gestu i słów mocy. Najlepiej do tego celu nadaje się Pradawna Mowa, jednakże Język Elfów, Smocza Mowa czy Mowa Demonów nie są wcale gorsze. Nie można też zapomnieć o Czarnej Mowie, która jest szczególnie przydatna w tkaniu zaklęć związanych ze złem. Odpowiednio dobrane, dobrze wykonane i zgrane w czasie gesty i słowa – zwane wspólnie inkantacjami – dadzą pożądany przez nas efekt. Nauczenie się ich, zwykle wymaga dobrych źródeł bądź nauczycieli oraz długich godzin praktyki, a opracowywanie własnych jest nie lada zadaniem.

Z magią Inkantacji można się spotkać również za pośrednictwem magicznych zwojów z zaklęciami. Zapisane na nich słowa i symbole, stanowią specyficzną odmianę tego rodzaju magii i pozwalają rzucać zaklęcia przygotowane uprzednio. Z magicznych zwojów mogą korzystać nawet osoby, nie uprawiające jej na codzień, niemniej jednak muszą znać język, którym został zapisany zwój.

Do Inkantacji należy również Magia Run, która stanowi niejako osobny subtyp "rzucania" zaklęć.

Korzyści i ograniczenia

Magia Inkantacji jest najbardziej precyzyjną formą formowania energii. Wypowiedziane poprawnie zaklęcie przyniesie dokładnie takie skutki, jakie były zamierzone (o ile nie zostało rzucone na terenie niestabilnej magii lub w inny sposób nie zostało wypaczone). Wymaga ona długich lat studiów, jednak paradoksalnie jest jednym z najłatwiejszych sposobów czarowania do opanowania - nawet osoby mało utalentowane, przy odpowiednim samozaparciu mogą zostać przynajmniej adeptem w jakiejś dziedzinie magii.

Inkantacje są najmniej elastycznym sposobem kształtowania magii. Aby wywołać konkretny efekt, należy znać odpowiednią kombinację gestów i słów, a ich modyfikowanie niesie spore ryzyko, iż zaklęcie nie zadziała lub przyniesie niepożądane skutki (często bardzo nieprzyjemne). Dlatego większość adeptów inkatacji posługuje się jedynie dobrze znanymi kombinacjami, które dość często zapisują w księgach, w celu możliwości przypominania sobie ich. Najbardziej doświadczeni magowie znają na pamięć swoje najbardziej popularne zaklęcia.

Wpływ na użytkownika

Magia inkantacji jest stosunkowo nieobciążającym sposobem tkania zaklęć i jedynie Magia Rytualna wywołuje mniejsze efekty. Jest to spowodowane w dużej mierze, iż wysiłek związany z jej użytkowaniem rozłożony jest w czasie - długie lata studiowania, a później godziny spędzane wieczorami na przypominanie i utrwalanie sobie zaklęć. Duże znaczenie ma tu fakt, iż mag rzucający zaklęcia nie narzuca swojej woli światu bezpośrednio, a skupia się na gestach i słowach, które są bezpośrednią przyczyną zmiany otoczenia. Najpowszechniejsze efekty uboczne, to migreny, krwawienia z nosa, czasowe pogorszenie się wzroku i słuchu oraz problemy z prawidłowym wysławianiem się, większość jednak nie jest trwałymi zmianami i znika po odpowiednio długim odpoczynku. Ich najgorszym skutkiem, jest coraz większa trudność w prawidłowym inkantowaniu kolejnych zaklęć, co w przypadku pomyłki może prowadzić do nieudania się zaklęcia, lub wywołania niepożądanych efektów.

Jak w przypadku każdej formy użytkowania magii, gdy zaklęcie wymknie się spod kontroli, jego skutki uboczne mogą być opłakane. Warto nadmienić tutaj, iż ucząc się inkantacji nie należy iść na skróty. Większość bardziej skomplikowanych zaklęć ma swoje podstawy w prostszych odpowiednikach. Zwykłe gesty łączy się w coraz bardziej skomplikowane. Próba rzucenia zaklęcia przerastającego możliwości maga w najlepszym wypadku skończy się jego niepowodzeniem, częściej jednak spowoduje trwałe szkody w umyśle użytkownika, próbującego ogarnąć przerastające go rzeczy. Dobrą analogią jest porównanie tego do przeżycia koszmaru czy też traumatycznego wydarzenia, które to powodują traumę na resztę życia.