Kuchnia: Nandan-Ther
Żartuje się, iż mieszkańcy i Nandan-Ther jedzą razem ze swymi końmi z jednego paśnika, co jest z jednej strony trochę złośliwe, a z drugiej jest w tym też trochę prawdy, gdyż w tym kraju owies często zastępuje kaszę bądź pszenicę. Owsianka gości tu na większości stołów, jest podawana zarówno na śniadanie jak i kolację, czasami słodzona, z mlekiem i owocami, a czasami z dodatkiem smalcu bądź gotowanych warzyw. Mąkę z owsa wykorzystuje się do pieczenia zarówno chleba jak i ciast, niektórzy pędzą nawet owsianą wódkę. Przez liczne stadniny popularny jest tu również kumys - lekko alkoholowy i gazowany napój z mleka klaczy. Z dań, które nie mają związku z hodowlami koni należy wymienić jajka, które ugotowane na twardo otacza się masą z surowego mięsa i ziół, a następnie smaży - można je jeść zarówno na zimno jak i na gorąco, często stanowią główny element obiadu albo bardzo treściwą przekąskę. Kolejnym charakterystycznym dla Nandan-Ther daniem jest specyficzny placek z mięsnym nadzieniem, w którego skład wchodzą przede wszystkim podroby - żołądki, serca oraz nerki, a wszystko to w pikantnym, pieprzowym sosie. Wśród warzyw królują tu rośliny strączkowe takie jak groch, który póki jest młody spożywa się na surowo, a w późniejszym okresie gotuje. Czasami zielony groszek jest tłuczony z ziemniakami na gładką masę i w tej formie stanowi świetny dodatek do mięs.
Z dań słodkich w Nandan-Ther jada się przede wszystkim biały nugat z orzechami bądź ciastka powstałe ze zlepienia miodem orzechów i ziaren. Z owsianej mąki piecze się charakterystyczne w smaku twarde ciastka, które podczas jedzenia macza się w słodzonym mleku. Popularnym napojem jest mleko gotowane z miodem i korzennymi przyprawami, a w wersji dla dorosłych dodaje się do niego również sprowadzany z nabrzeża rum. Wśród alkoholi popularne są tutaj różne rodzaje nalewek, głównie na bazie owoców, ale również kwiatów, korzeni, orzechów. Wina z Nandan-Ther to mocne, wytrawne trunki o wręcz cierpkim posmaku.