Vinthirs
Vinthirs | |
---|---|
Rodzaj | Kwiat |
Występowanie | Miejsca zamieszkane przez wróżki |
Rzadkość | Wyjątkowo rzadki |
Spis treści
Wygląd
Vinthris to roślina złożona z cienkiej łodygi z podłużnymi, gładkimi liśćmi oraz niełupki otoczonej kulą puchu w odcieniu jasnoróżowym, ze srebrzystymi refleksami. Do złudzenia przypomina tak zwane dmuchawce, czyli nasiona przekwitłego mniszka lekarskiego, pospolicie zwanego mleczem. Vinthirs osiąga wysokość do dwóch piędzi. Rośliny rosną pojedynczo, najczęściej w odstępach, od 2 do 10 m od siebie. "Dmuchawiec" i wczepione w niego pręciki z "nasionkiem" na końcu, to w rzeczywistości płatki kwiatu, a nie część siewna. Nasiona znajdują się wewnątrz niełupki, mają kształt przypominający gwiazdki i rozsiewają się tylko, kiedy roślina straci płatki, a zewnętrzna część niełupki pęknie. Nasiona-gwiazdki padają niezbyt daleko od rośliny matki, nie są przenoszone przez wiatr, jednak te, które spadną zbyt blisko nie są w stanie się rozwinąć, ze względu na korzenie pierwotnej rośliny, które pobierają z otoczenia magię. Vinthrisy nie wydzielają żadnego zapachu, zaś ich pyłek roznosi się przy najlżejszym poruszeniu czy powiewie wiatru. Łodyżka również jest bardzo wątła i łamliwa. Rośliny te wypuszczają przeważnie jeden kwiat, opadnięcie płatków powoduje szybkie obumieranie łodygi, by w krótkim czasie roślina mogła rozwinąć kolejny kwiatostan.
Właściwości
Vinthris nazywany jest „latarnią zagubionych”, gdyż w ciemną noc (tylko i wyłącznie przy braku innych źródeł światła) świeci jasnym, różowawym blaskiem, wystarczająco silnym, by podróżnik nieobdarzony ponadprzeciętnym wzrokiem, mógł zobaczyć drogę przed sobą.
Te bardzo rzadkie kwiaty mają jeszcze jedną niezwykłą właściwość: ich puch, wrzucony do strumienia lub rzeki, pozwala ujrzeć osobę, tudzież miejsce, za którym najbardziej się tęskni. A czasem także osobę, czy miejsce, której się najbardziej boimy. Nie ma żadnego sposobu, by odgadnąć, czy wpłynąć na to, jaki obraz ujrzymy. Osoba lub miejsce są ukazane w takiej postaci, jakie występują we wspomnieniach i wyobraźni patrzącego, mogą więc różnić się od tego, jakimi są w rzeczywistości. Tylko ten, kto wrzuca puch do wody jest w stanie zobaczyć obraz, inni dostrzegają jedynie, że woda zabarwiła się na jasnoróżowo. Czas, na jaki ukazuje się widmo zależy od intensywności uczuć związanych ze wspomnieniem, czy wyobrażeniem.
Puch vinthrisu trzeba strząsać bezpośrednio z kwiatu (na dłoń lub do szklanego naczynia), gdyż po zerwaniu traci wszelkie magiczne właściwości. Żadna część rośliny nie jest też jadalna, nie ma również leczniczych własności. Po strząśnięciu puchu np. do słoika, ma się zaledwie kilka minut by dotrzeć z nim do płynącej wody. Można użyć wody stojącej, zebranej do dużego dzbana, czy misy. Jednak w takim zbiorniku, puch może nie zadziałać wcale, lub, co gorsza, pokazać zainteresowanemu tragiczne obrazy z przeszłości, które mogły mieć miejsce, lecz nie musiały. Magia kwiatu, złączona z nieodpowiednią wodą, jest w stanie zapisać w umyśle obrazy wydarzeń, które nigdy się nie wydarzyły.
Występowanie
Jak już wspomniano, vinthiris jest rośliną niezwykle rzadką. Z uwagi na niezwykłą delikatność tego kwiatu i jego wyjątkowe właściwości, wróżki z całej Alaranii biorą go pod swoją opiekę, dlatego występuje on tylko tam, gdzie można znaleźć te istoty.
Poza tym, z oczywistych przyczyn, spotkać go można tylko w miejscach osłoniętych od wiatru. Nigdy nie występuje też bezpośrednio przy zbiorniku wodnym, mimo iż jego magiczne właściwości związane są z wodą.
Informacje dodatkowe
Celowe, a nawet przypadkowe niszczenie vinthrisu bardzo gniewa wróżki i chochliki, natomiast otrzymanie od nich szczypty puchu tego kwiatu można uznać za oznakę ich wielkiej przyjaźni. Wróżki i chochliki, choć małe, wcale nie są takie bezbronne. Strażniczki kwiatów vinthrisu używają dmuchawek z "zatrutymi" strzałkami. Oczywiście możliwości płuc tak małych istot są ograniczone, ale kiedy znajdą się odpowiednio blisko zagrożenia wstrzeliwują swoją amunicję w odsłoniętą skórę. Chochlicze trucizny nie są śmiertelne dla człowieka, najczęściej jednak powodują tymczasowy paraliż danego mięśnia. Można więc się domyślić, że 50 strzałek wbitych w jedną nogę narobi sporo krzywdy. Bardzo rozgniewani strażnicy nie celują wcale w kończyny, a w twarz, głównie w powieki i skórę w okół oczu, która oprócz paraliżu puchnie, co powoduje, że napastnik przez jakiś czas traci zmysł wzroku. Nie warto więc zadzierać z wróżkami i chochlikami, strzegącymi tego kwiatu.
Alchemicy przez wiele lat starali się znaleźć sposób na przechowywanie puchu vinthrisu. Obecnie istnieje tylko jeden rodzaj szkła, który umożliwia zatrzymanie właściwości pyłku na kilka, a nawet kilkadziesiąt dni. Naczynie musi być przechowywane w kilku dodatkowych pojemnikach - drewnianym, a później metalowym. Całość należy zakląć w odpowiedni sposób, by w ogóle zadziałało. Naczynia te są dość drogie i trudno dostępne, jednak istnieją możliwości zdobycia ich,