Goryloń
Goryloń | |
---|---|
Grupa | Koniokształtne |
Nastawienie | Przyjazne lub neutralne |
Odżywianie | Rośliożerne |
Występowanie | Południe Alaranii i miejsca o ciepłym klimacie |
Populacja | Średnia |
Spis treści
Wygląd
To dziwaczne zwierzę przypomina nieco swoistą chimerę kilku bardziej znanych gatunków. Zwaliste cielsko w typie wielkiej małpy wieńczy łeb podobny końskiemu z dużymi chrapami. Stworzenie to od zarania dziejów intrygowało Południowych Alarańczyków, którzy ukuli dlań nazwę goryloń, jakoby miało jednocześnie posiadać cechy goryli i koni. Z pierwszymi w zasadzie nic go nie łączy, natomiast dowiedziono, iż jest spokrewnione z drugimi. To cudo natury z reguły porusza się na czworakach, jednakże może stanąć dęba i w takiej pozycji wytrzymać dłuższy czas. Dodatkowo, do wyższych partii w koronach drzew, którymi się żywi, często sięga z pozycji siedzącej, wybierając pożywne liście czy owoce chwytnymi łapami - jak wielkie małpy właśnie czy pandy - jedyny całkowicie roślinożerny gatunek niedźwiedzia. Umaszczenie gorylonia bywa rozmaite - w zasadzie może się przytrafić niemal każda maść występująca u jego dalszych krewnych - koni. Najczęściej na ciele występuje także deseń w postaci pręg tudzież cętek, rzadziej łat. Albinosy i praktycznie czarne osobniki występują sporadycznie i są traktowane jako prawdziwy rarytas.
Odżywianie
Gorylonie są roślinożerne. Zazwyczaj jedzą nadziemne części drzew, krzewów i krzewinek. Niekiedy ich pokarm stanowią grzyby, porosty, mchy, paprocie, skrzypy, widłaki a nawet wodorosty. Niedobory minerałów zwierzęta te uzupełniają liżąc naturalne solniska lub odkryte złoża soli. Zdarza się, że udomowione osobniki zlizują pot z ciał istot, które je hodują. Zwierzęta te chętnie konsumują rodzaj glinki zwany kaolinem, by zneutralizować toksyny zawarte w spożywanym jedzeniu. Parę gatunków potrafi trawić pokarm pochodzenia zwierzęcego i te urozmaicają dietę jajami, owadami w różnych stadiach rozwojowych, miodem a niekiedy nawet padliną. Zaobserwowano, iż młode gorylonie zjadają nie do końca przetrawione resztki roślinne zawarte w odchodach starszych, z reguły spokrewnionych z nimi osobników. Ma to na celu zaopatrzenie się w mikroorganizmy niezbędne, by radzić sobie z trudno strawnym pokarmem roślinnym. Żaden gatunek tych nieparzystokopytnych nie jest zdolny do jedzenia drewna ani próchna.
Zachowanie
Gorylonie, zależnie od gatunku, pędzą żywot półsamotniczy lub -co występuje częściej- stadny. Tabuny nie są jednakże tak okazałe, jak to ma miejsce u ich końskich krewniaków. Zazwyczaj nie przekraczają one trzydziestu sztuk. Samce, zwane ogierami, wypędzane są z rodzinnej grupy, aby dołączyć z biegiem czasu do tabunu kawalerów bądź prowadzić niebezpieczny żywot samotnego wilka. Dojrzałe samce urządzają prawdziwe pokazy straszenia przeciwnika, a gdy te nie skutkują, rzucają się do szarży na delikwenta, dotkliwie gryząc go i raniąc pazurami. Walki przypominające boks pomiędzy wyjątkowo upartymi rywalami nie należą do rzadkości. Gorylonie częściej skłonne są do kontrataku w stosunku do nachodzącego je drapieżcy bądź intruza aniżeli ich koniowaci kuzyni. Nie chcąc uszkodzić długich, stanowiących niebywały oręż, pazurów większość gatunków goryloni porusza się chodem knykciowym - zupełnie jak wielkie małpy z tropikalnych puszcz Południa.
Informacje dodatkowe
Zwierzęta te towarzyszyły Alarańczykom z Południa niemal od zawsze i nie obawiały się ich jak inni roślinożercy. Zostały zatem dość szybko oswojone przez wiele miejscowych ludów w niezależnych od siebie procesach.
Nawóz goryloni jest niekiedy używany do budowy domów czy jako materiał opałowy na równi z krowim, wielbłądzim bądź słoniowym.
Liczne stado goryloni jest uznawane przez niektóre kultury Południa za synonim bogactwa i wpływów właściciela.
Wyścigi tych zwierząt stanowią interesującą odmianę dla pospolitych gonitw psów, koni tudzież wielbłądów.
Goryloń odznacza się nieprzeciętną inteligencją. Może być zatem chowany na towarzysza, jakim dla mieszkańca Środkowej Alaranii zwykle byłby pies. Widuje się te zwierzęta wykonujące sztuczki na miejscowych soukach i targowiskach w oddalonych od cywilizacji rejonach Południa.