Rattini Rae
Rattini Rae | |
---|---|
Grupa | Gryzonie |
Nastawienie | Wrogie |
Odżywianie | Mięso/roślino/emocjożerne |
Występowanie | Wschód |
Populacja | Wysoka |
Spis treści
Wygląd
Bestii najbliżej do wiewiórki, chociaż istnieją na zachodniej części kontynentu mieszkańcy upierający się, iż jest to krzyżówka szczura i wiewiórki. Jako że stworzenie żeruje wyłącznie we wschodnich krainach geograficznych Alaranii, rację mają ci, co widzieli to coś na żywo: to rodzaj wiewiórki, acz jest to wyjątkowo wroga jej odmiana. Zwierzę ma dobry węch, czego nie można powiedzieć o wzroku. Jest w stanie wykryć zapach z odległości pół stai, natomiast źle widzi, gdy zapada zmrok, co wyraża się tym, że nie jest w stanie w odróżnić Driadyod Irminsulanki. Długość ciała wynosi od trzech do czterech prętów, nie występują anomalia w tym temacie i zazwyczaj Rattini Rae nie osiąga więcej niż cztery pręty, przy czym jest to długość wraz z ogonem i rogiem. Ciało posiada jednolity odcień, wiewiórki te są czarne lub ciemno brązowe i ten fakt odróżnia je od tradycyjnej wiewiórki, małej mieszkanki lasu. Można zakochać się w ich ogonie, gdyż składa się z bujnego i gęstego włosia, a czarny kolor w słońcu wydaje się granatem w czystej postaci. Za wyjątkiem tego, reszta ciała jest odpychająca. Stworzenie zostało obdarzone przez Matkę Naturę ostrymi, acz krótkimi kłami, kończyny zakończone pazurami a na głowie widnieje róg o długości nie przekraczającej palca. Sylwetka wyprostowana o opływowym kształcie, oczy niewielkie w kolorze żółtym lub szarym, para stojących uszu wychwytujących dobrze dźwięk wraz z wibracjami. Zwierzę, mimo swoich niepozornych rozmiarów jest raczej silne i dostosowuje się szybko do okoliczności, w których żyje. Gatunek jest agresywny, ma szybkie ruchy, potrafi skakać, wydaje ciche pomruki. Agresja może mieć formę pasywną. Wtedy nie atakuje, a obserwuje z daleka i może wydawać wtedy nieprzyjemny zapach, prawie jak skunks. Smród jest odczuwalny, przypomina spalone mięso i zgniłe jaja kurze.
Odżywianie
Żywi się pisklętami, rybami i kijankami, żabami i ich skrzekiem, jajami, rakami, tym, co uda mu się znaleźć, może posilić się ziarnami czy roślinami oraz kwiatami, ale jego ulubionym przysmakiem jest mięso małych ssaków. Wydawać by się mogło, że jest prawdziwym żarłokiem, lecz pomyli się ten, co tak stwierdzi. W rzeczywistości jest tak, że Rattini Rae lubi sobie podjeść, ale nic na siłę. Jeżeli brakuje pożywienia, to zadowala się tym, co ma. Czyli jeżeli pod nosem ma łąkę pełną kwiatów, wątpliwym jest, by czatował na nieporadne ptaszki i polował na nie. Po prostu zadowoli się kwiatkami i będzie posilał się nimi, póki żołądek nie powie "dość". Stworzenie nie zna pojęcia monotonni w pożywieniu. Oznacza to, że niektóre gatunki są w pełni zadowolone z roślin, w związku z ich obecnością tam, gdzie znajdują się bestie, natomiast niektóre będą polować na małe ssaki czy ryby, o ile będą mieć do nich dostęp. Ciekawą kwestią w przypadku odżywiania się tych stworzeń są emocje. Faktycznie te bestie mają coś takiego, że jeżeli wyczują negatywne odczucia wokół, takie jak smutek, niechęć, żal czy gniew, mogą je sobie przywłaszczyć a właściciel zostaje pozbawiony tych złych emocji. Oznacza to, że wiewiórka ta nie jest istotą na wskroś złą i może pomóc w tym zakresie. Po wyzbyciu się negatywów, nastrój staje się neutralny lub pogodny i zadowolony. Ale jest jeszcze jedna rzecz tłumacząca, dlaczego Rattini Rae odżywiają się emocjami i skąd to się wzięło. Mianowicie, przy słabym wzroku, bestie zaczęły radzić sobie bez konieczności wykorzystywania zmysłu wzroku, celem poradzenia się w życiu, również sytuacjach patowych. Emocje gwarantują rozpoznanie z kim mają obecnie do czynienia a gdy zgubią się w lesie i poczują te właśnie emocje, są w stanie wyruszyć w dalszą drogę i kierować się tylko powyższą kwestią, która wyznaczy właściwą destynację. Przykładowo, jeżeli Rattini Rae nie będzie wiedział jak obejść wielkie jezioro i w którą stronę się udać, a wyczuje w otoczeniu czyjeś emocje, to wtedy skieruje swe kroki do źródła tych odczuć.
Zachowanie
Funkcjonowanie w mieście wygląda całkiem inaczej niż kiedy stworzenie przebywa wśród przyrody, więc zachowanie jest dostosowane do tego gdzie aktualnie się znajduje. W związku z powyższym, jeżeli żeruje w lesie, niedaleko sadzawek, rzek, mniejszych zbiorników wodnych czy na łąkach, zachowanie jest adekwatne do środowiska, czyli bardziej pogodne i przyzwoite. Stworzenie w takich sytuacjach nie wchodzi w drogę człowiekowi, może przebywać wśród naturian, zmiennokształtnych czy elfów i niewiele rzeczy jest w stanie wyprowadzić je z równowagi. Oprócz Alarian. Okazuje się, że gatunek nie przepada z wzajemnością za Alarianami a ich obecność na dłuższą metę prowokuje do zachowań agresywnych. Zwierzę reaguje wrogo na zapach potu i śluzu Alarianina i znane są przypadki, że bestia zaatakowała parę oddającą się miłosnym uniesieniom na obrzeżach Dafne. Rattini podkradł się na długość kija do lubieżnie zachowującej się pary, a następnie skoczył niepostrzeżenie, owijając się wokół kostki mężczyzny, kąsając go ostrymi zębami. Oddalił się zadowolony z tego, że udało mu się przerwać miłosne spotkanie swoim pojawieniem się, a był dodatkowo zadowolony, ponieważ zdołał nakarmić się strachem człowieka. Kolejne ataki miały miejsce bardzo sporadycznie i zawsze ofiarami byli wyłącznie Alarianie bądź istoty do złudzenia przypominające tę rasę. Podobno pewien Eravall przypominał kolorem skóry Alarianina i w ten sposób, Rattini Rae omyłkowo zaatakował kogoś o alabastrowej skórze. Nie można winić stworzenia za to, co się stało, gdyż wzrok ma słaby, więc nie wiedział z kim ma do czynienia. Kiedy coraz częściej dochodziło do pomyłek, stworzenie nauczyło się odczytywać emanacje, żeby uniknąć podobnych błędów w przyszłości. Umiejętność pozyskiwania emocji nie była dla tego gatunku wystarczająca. Prawdopodobnie Rattini błędnie założył, że emocje oznaczają to, co roztacza wokół siebie dana jednostka, lecz wiedzę tę nadrobił. Było to możliwe poprzez dobry słuch stworzenia. Zaczął baczniej obserwować poszczególnych ludzi, trafiając co niekiedy na magów i mędrców. Ci zaś zwykle wymieniali się doświadczeniami i spostrzeżeniami związanymi ze światem magicznym. Rattini Rae rozumiejąc mowę umysłu tychże, nauczył się odczytywać aury. Zdolność sprawiła, że Eravallowie mogli poczuć się bezpiecznie, bo ataki na nich się nie powtarzały, natomiast Alarianie w dalszym ciągu znajdowali się na liście istot nielubianych przez bestie, które co jakiś czas wyglądały za nimi, gotowe do ataku. Co warto powiedzieć, jeżeli zwierz nie wykrył zapachu potu i śluzu, a także innych podobnych kwestii, które produkuje człowiek, nie atakował i szedł bokiem obok delikwenta. Bezpieczni są więc ci Alarianie dbający o higienę i powstrzymujący się przed intymnym zbliżeniem na ulicy czy w bramie. Gatunek jest typem samotniczym, podróżuje w pojedynkę, nie zapuszczając się w odległe rewiry, więc jeżeli przebywa w danym miejscu, jego podróż nie przekracza jednej stai. Troskliwy wobec młodych przedstawicieli gatunku, których nie opuszcza i towarzyszy im do osiągnięcia przez nich dorosłości. Gdy zostaje rodzicem, podróżuje wraz z potomstwem, może to być matka lub ojciec. Rattini Rae jest gatunkiem poligamicznym, ma zazwyczaj kilku partnerów jednocześnie i kilka rodzin. Nie istnieje coś takiego jak "główna" rodzina, Rattini Rae traktują swoje nowe potomstwo na równi z tymi młodymi, które przyszły na świat w pierwszej kolejności.
Informacje dodatkowe
Był widziany zarówno na terenach nizinnych, jak i górzystych oraz pustynnych. W przeszłości często przebywał w mieście, zwłaszcza polubił te znajdujące się na Pojezierzu Neolar (głównie Lykorn), ale z czasem został stamtąd przepędzony. Wskutek tego, nie jest szczególnie lubiany przez elfy czy ludzi, obecnie albo przebywa w kanałach, albo w lesie czy innych mniej dostępnych lokalizacjach. W górach nie potrafi funkcjonować, nie ma tam dla niego wystarczającej ilości pożywienia, wobec czego decyduje się na to w ostateczności i musi być przy tym odważny i uparty, bo generalnie, góry to nie jest naturalne środowisko Rattini Rae. Wiewióra możemy jeszcze spotkać w opowiastkach przywoływanych przy ognisku, nazywany jest wówczas ciemną małą bestią wywołującą wstręt. Symbolizuje pecha, więc chłopi i uboższa warstwa społeczna wierzy, że jeżeli splunie się nieparzystą ilość razy przez lewe ramię, będziemy ochronieni przed brakiem szczęścia. To samo, co z czarnym kotem. Rattini Rae więc równa się pech i sromota. Co ciekawe, w Dafne ludność powszechnie jest zdania, że jeżeli stwór pojawi się przed obliczem kobiety wychodzącej niebawem za mąż, małżeństwo będzie nieszczęśliwe lub do niego wcale nie dojdzie.