Borsuk Północny
Borsuk Północny
|
Spis treści
Wygląd
Borsuk Północny na terenach występowania zwany także borsukiem olbrzymim jest znacznie większym krewniakiem borsuka leśnego, który występuje w całej Alaranii. Mierzą nawet 3 stopy, przy długości ciała nawet do 6 stóp. Są potężnymi przedstawicielami łasicowatych, ich waga może przekraczać 2 centary. Mają długą, gęstą, lecz szorstką sierść. Ich charakterystyczny, duży nos potrafi wywęszyć zdobycz z daleka. Na głowie posiada dwie czarne pręgi, pysk i podgardle jest białe. Reszta sierści jest mieszaniną czarnego, szarego i bieli. Posiada stosunkowo małe uszy i krótki ogon. Przednie łapy są masywne, a palce zakończone długimi, mocnymi pazurami w czarnym kolorze. Szczeki borsuka północnego są silne, zdolne zabić nawet duże zwierzęta. Zwierzę to jest zwaliste i ciężkie, można by przypuszczać, że borsuk północny porusza się powoli i ospale. Nic bardziej mylnego. W tej kwestii znacząco różni się od swojego mniejszego krewniaka. W linii prostej, lub po gościńcu potrafi rozpędzić się do niezwykłych szybkości. Niestety z zatrzymaniem ma na bakier. Nie potrafi stanąć natychmiast, musi powoli zwalniać tempo biegu, by ostatecznie wyhamować.
Odżywianie
Borsuk Północny jest wszystkożerny. Poluje na zające, króliki, węże, jaszczurki, młode innych ssaków, ptaki naziemne. Potrafi z łatwością powalić młodą sarnę. Poza tym zjada owoce, liście, grzyby, mchy, żołędzie, jaja, dzikie bulwy. Przepada za dżdżownicami, żukami i innymi owadami. Nie omieszka zjeść miodu, jeśli takowy mu się trafi. Jeśli pokarmu jest mało zje nawet padlinę. Pożywi się też kretem, nornicą, jeżem, zbożem, kukurydzą, ślimakiem, czy zającem, a nawet szczurem.
Zachowanie
Borsuki Północne nie są agresywne. Unikają kontaktu z humanoidami, a jeśli takowego napotkają, raczej odejdą w las niż zaatakują. Wolą ucieczkę niż walkę. W bezpośrednim starciu będą się bronić używając pazurów i zębów. Żyją w zgodzie z nordami, zwłaszcza z brevijczykami. Ci mieszkańcy północy oswoili borsuki północne i nauczyli się je dosiadać. W każdej wiosce jest przynajmniej jeden taki borsuk, służy on za kuriera i strażnika. Ten drapieżnik doskonale odstrasza wilki, lisy i inne stworzenia mogące polować na zwierzęta gospodarskie. Stanowi też doskonałą obroną przed innymi borsukami mającymi chętkę na dobrodziejstwa wsi i miasteczek. Borsuki wyszkolone przez brevijczyków nie muszą martwić się o pożywienie, dlatego ich zdolności łowieckie są słabsze niż u osobników dzikich. Nie oznacza to, że w ogóle nie potrafią polować. Łatwo przystosowują się warunków życia między ludźmi. Ich ulubionym miejscem do spania są stodoły, gdzie chętnie zakopią się w słomie, latem nie pogardzą stogiem siana na zewnątrz.
Informacje dodatkowe
Borsuki Północne nie zapadają w sen zimowy, są aktywne cały rok. Budują ogromne nory, w których przebywają raczej w ciągu dnia, by nocą wyjść na polowanie. Udomowione przez brevijczyków zamieniły tryb życia na bardziej dzienny. Choć trzeba przyznać, że i tak śpią do południa, wystawianie nosa poza stodołę z samego rana nie leży w ich naturze. Mieszkające na wisi, czy miasteczku nie stanowią problemu, są przyjacielskie, lubią pieszczoty i dobre jedzenie. W szkoleniu ich używa się najróżniejszych przysmaków. Być może dlatego tak łatwo uczą się nowych rzeczy. Szczególnie lubiane są przez dzieci, ponieważ te zwaliste stworzenia dają się przytulać i tarmosić. Często, niezależnie od płci, borsuki uznają humanoidalne dzieci za swoje potomstwo, okazując to przede wszystkim lizaniem. Szczególnie przywiązane do małego humnoida próbują dzielić się z nim jedzeniem. Przynosząc np. surowe mięso, które miało być ich posiłkiem. W naturze nie wdają się w konflikty, zaś udomowione zaciekle bronią swojego terytorium i swojej osady. W razie zagrożenia rzucą się do ataku broniąc człowieka, którego znają, zwłaszcza opiekuna i dzieci. Nie są skore do ucieczek. Nie trzeba ich zamykać, swobodnie przechadzają się dróżkami miasteczka, czy wioski w której mieszkają.