Groszkowiec
Groszkowiec | |
---|---|
Grupa | Chomikowate |
Nastawienie | Neutralne lub przyjazne |
Odżywianie | Roślino/Energiożerne |
Występowanie | Zachodnie tereny Alaranii |
Populacja | Umiarkowana |
Spis treści
Wygląd
Gatunek może nasuwać nam skojarzenia związane z pospolitymi gryzoniami, ma miękkie futerko, czasem z długim włosiem. Oczy albo całkowicie czarne i drobne, albo brązowe i nieco większe w przypadku tych starszych osobników. Są niewielkich rozmiarów, przeciętna całkowita długość ciała wraz z ogonem wynosi 30-40 centymetrów. Długość ogona jest zależna od środowiska, w którym się znajdują i może on być podobny do ogona szczura, różowy, twardy i nieprzyjemny w dotyku albo miękki jak pozostałe części ciała. Groszkowce to posiadacze krótkich kończyn o różowym zabarwieniu na spodach, u góry natomiast zielonkawe. Do łapek przyczepione są malutkie przyssawki gwarantujące poruszanie się nawet po szkle. Ich futro jest z reguły zielonego koloru i stąd właśnie ich nazwa. Mała, acz lekko podłużna mordka z dziurkami służącymi do oddychania ułatwia codzienne funkcjonowanie, a meszek rosnący na niewielkich uszkach chroni przed zimnem, stanowiąc naturalny grzejnik. Mordka jest koloru białego albo beżowego, choć spotykane są również przypadki z zielonymi buziami albo brązowymi, wszystko zależy z jakiej części świata ów przybysz pochodzi. Na dzień dzisiejszy Groszkowca rzadko spotkamy w jego naturalnym środowisku, a jeżeli już, to będzie to Las Driad wraz z puszczami okalającymi Środkową Alaranię. Będzie to raczej zachodnia część kontynentu, również tereny równinne. Sprawiają wrażenie uśmiechniętych, choć ich nastawienie może być zarówno pozytywne, jak i neutralne. W kwestii wyglądu, omówmy sobie jeszcze uzębienie. Otóż, zęby nie są wcale tak ostre, jak można myśleć, niebyt długie, acz niepsujące się prawie w ogóle. Groszkowce mają tylko jeden żołądek, a nie tak jak u chomików, dwa.
Odżywianie
Na zimę żywi się głównie energią z rośliny, przy której się znajduje. Na ogół roślinożerne, choć lubią podkradać swoim gospodarzom produkty spożywcze, przepadają za mąką i niektórymi owocami. Na wiosnę i lato żywią się wyłącznie roślinami, ale nie byle jakimi, a tymi związanymi z trawami. Może to być na przykład koniczyna czy oset w zależności od tego, co poda im właściciel. Ale prawdziwym przysmakiem Groszkowców są żołędzie. Zabawnie wygląda stworek tego rodzaju biorący w łapki wyżej wspomniane pożywienie i zeskubujący z żołędzia najsmaczniejsze kawałeczki, by następnie pyszczkiem umieścić przy swoich łapkach, a dopiero na końcu, zjeść. Przywołuje to na myśl prawdziwego łasucha, a do tego, degustatora. Groszkowce, mimo swojego podobieństwa do chomików, nie ładują swoich policzków jedzeniem. Kto tak twierdzi, ten nigdy nie widział na własne oczy żadnego przedstawiciela tego gatunku. Żywią się w sposób zupełnie typowy dla stworków o podobnej wielkości. Posiadają delikatne, różowe podniebienia, więc jedzenie zajmuje im od kilkunastu minut do godziny. Jedzą niewiele i nieregularnie.
Zachowanie
W naturalnym środowisku gatunek żyje samotnie, czasami trafimy na samicę z młodymi, ale ze względu na swoją historię, nie posiadają sporych kolonii. Jeżeli tak się stanie, to kolonia jest bardzo mała, na spacerze rodziny tych gryzoni jako pierwsza idzie mama i dzieci a w następnej kolejności tata. Na etapie udamawiania, znajduje sobie często swoje ulubione miejsce, gdzie spędza większość czasu i wykonuje czynności związane z jedzeniem i spaniem. Może to być doniczka (warto tutaj odnotować, że stworek interesuje się tylko pustymi doniczkami), stół kuchenny, miejsce przy palenisku, parapet. Lubi być tam, gdzie temperatura jest zmienna, niekoniecznie będzie więc poszukiwał jedynie ciepłych lokalizacji. Tak samo przepada za nieco chłodniejszymi przestrzeniami. Cechą charakterystyczną jest niezwykłe dostosowywanie się do środowiska, w którym żyją. Niczym kameleon Groszkowiec zespoli się razem z doniczką, w której mieszka, z jego tylnej części ciała zaczną wyrastać drobne gałązki. Te zdarzenia mają miejsce jedynie podczas zimy. W czasie ciepłych miesięcy zapada w sen na połowę dnia, a późnym wieczorem ucieka z domostwa celem rui. Rozmnaża się przez cały rok. Samica rodzi przeciętnie od 2 do 3 młodych podczas jednej ciąży trwającej przeciętnie 3 tygodnie. Młode nie zawsze przeżywają w środowisku domowym nawet, jeżeli mają dobrą opiekę, są ślepe w momencie narodzin. Widzą po kilku dniach życia. Dorośli przedstawiciele w czasie zimnych pór roku hałasują w nocy. Wydobywają w takich sytuacjach z siebie ciche piski jak polne myszy albo dźwięki zbliżone do kaszlu. To ma miejsce przez jakiś tydzień, góra dwa i wszystko wraca do normy. Mahińczycy uważają, że ten stan przejściowy jest związany z wejściem tych stworzeń w nowy etap rozwoju. Powiedzmy sobie jeszcze kilka słów dotyczących naturalnych wrogów Groszkowca, a jeden taki, o dziwo, się znajdzie. Generalnie, ten chomikowaty gagatek jest pokojowo nastawiony do niemal wszystkich stworzeń. Z jednym małym, rudym wyjątkiem. Jedno słowo: wiewiórka, i wszystko jasne. Te wścibskie i nieco podstępne stworzenia leśne gwarantują Groszkowcom istne bóle głowy samym pojawieniem się. Gatunki te bowiem nie przepadają za sobą nawzajem. Z uwagi na różne style bycia, jak i fakt podkradania przez rude koleżanki ulubionego przysmaku, żołędzi, zielone gryzonie spoglądają nań z zazdrością i lekkim poczuciem niższości względem nich. Gdyby doszło do walki, zielony kolega prawdopodobnie przegra z uwagi na mięciutkie futerko oraz styl bycia. Wątpliwym jest jednak to, czy zdecyduje się stanąć do walki kiedykolwiek w swoim życiu. Są powolne i posiadają bierną postawę względem otaczających okoliczności. Żyją tylko dwa lata z reguły. Przepadają za deszczem, dobrze żyje im się w środowiskach z dostępem do wody. Aczkolwiek raczej terenów wodnych na żery by nie wybrały, taka opcja całkowicie odpada, za bardzo lubią lasy i puszcze. Po prostu trzeba pamiętać, mając je w swoim domu, aby zostawić im miseczkę z wodą do napicia. W momencie żerowania oraz rui mogą przynieść dla właściciela drobny upominek w postaci na przykład ptasich piór, kamyczka, źdźbła trawy. Jest to wyraz sympatii oraz podziękowania za opiekę na swoją rzecz. To też typ czyścioszka, doprowadza do porządku futerka i wygląda to bardzo podobnie, co u kota.
Informacje dodatkowe
Grupa najbardziej udomowiona przez Mahińczyków oraz Alarian. Czarnoskórzy mieszkańcy Alaranii wierzą w ich magicznie uzdrawiającą moc oraz to, że zwiastują pomyślność plonów. Alarianie z kolei traktują Groszkowce jak zwierzątko domowe. Z uwagi na przyjazny wygląd oraz łatwość w hodowli przedstawicieli tego gatunku są wyjątkowo lubiane przez dzieci. Dodatkowo Mahińczycy w przeszłości wyrabiali z futer Groszkowców magiczne talizmany, które chroniły ich przed działaniem złych duchów w danej rodzinie. Obecnie tradycja ta nie jest już tak popularna, co jeszcze kilkadziesiąt lat wcześniej, jednak do tej pory spotykana jest sytuacja, że Mahińczyk pozyskuje owe chomiko- podobne stworzenia w powyższym celu. Bardziej ubodzy Mahińczycy decydują się zjeść przedstawicieli tego gatunku, a dodajmy, że Groszkowce są kiepskim pożywieniem z uwagi na cierpki smak i odór, jaki wydobywają przy gotowaniu. Ponadto w przeszłości naturalnym środowiskiem dla omawianego gatunku były również pola uprawne, gdzie gatunek robił sobie norki. Niestety, Groszkowce podkradały plony rolnikom, interpretując je jako swoje pożywienie. Z tego powodu były traktowane jak szkodniki i przepędzane z pól. Mimo że najmłodsi przepadają za ich towarzystwem, Groszkowce mogą wywołać uczulenia skórne.