Machairodus: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 15: | Linia 15: | ||
Z rzadka machairodusów używa się podczas działań wojennych na terenie wysp oraz pościgu za szczególnie niebezpiecznymi kryminalistami, jednak użycie tych kotów przez służby porządkowe nie jest zbyt częstym widokiem. Daleko im więc do [[Hipopotam Taliański|hipopotama taliańskiego]] czy zwyczajnego psa. | Z rzadka machairodusów używa się podczas działań wojennych na terenie wysp oraz pościgu za szczególnie niebezpiecznymi kryminalistami, jednak użycie tych kotów przez służby porządkowe nie jest zbyt częstym widokiem. Daleko im więc do [[Hipopotam Taliański|hipopotama taliańskiego]] czy zwyczajnego psa. | ||
− | Kot ten, zwany przez Arrantalijczyków lwem wyspowym, o włos przegrał plebiscyt na godło państwowe z [[Pouakai|olbrzymim orłem | + | Kot ten, zwany przez Arrantalijczyków lwem wyspowym, o włos przegrał plebiscyt na godło państwowe z [[Pouakai|olbrzymim orłem]]. Niektóre społeczności jednak nie uznają tego szemranego konkursu, posiadają więc sztandary przedstawiające właśnie machairodusa, z reguły ryczącego, który rzekomo odstrasza potencjalnego wroga. Kurczak jest dobry z rusztu, a orzeł do płoszenia gołębi - mawiają szyderczo. |
Machairodus jest niemal całkowicie niewrażliwy na jad pszczół (w tym trzmieli), większości os i pokrewnych błonkówek. Użądlenie szerszenia natomiast wywołuje tylko nieznaczny obrzęk oraz świąd miejsca, gdzie wniknęło żądło owada. Lwy wyspowe nic sobie nie robią z ukąszeń pająków czy kontaktów z kolcami jadowymi skorpionów. Są także całkowicie obojętne na ugryzienia znacznej większości węży, w tym kóbr bądź grzechotników. Mało które zwierzę posiada taką odporność na toksyny jadowe! | Machairodus jest niemal całkowicie niewrażliwy na jad pszczół (w tym trzmieli), większości os i pokrewnych błonkówek. Użądlenie szerszenia natomiast wywołuje tylko nieznaczny obrzęk oraz świąd miejsca, gdzie wniknęło żądło owada. Lwy wyspowe nic sobie nie robią z ukąszeń pająków czy kontaktów z kolcami jadowymi skorpionów. Są także całkowicie obojętne na ugryzienia znacznej większości węży, w tym kóbr bądź grzechotników. Mało które zwierzę posiada taką odporność na toksyny jadowe! | ||
}} | }} |
Aktualna wersja na dzień 00:07, 21 mar 2020
Machairodus | |
---|---|
Grupa | Kotowate |
Nastawienie | Neutralne lub wrogie |
Odżywianie | Mięsożerne |
Występowanie | Wschód i wyspy Alaranii |
Populacja | Średnia |
Spis treści
Wygląd
Tak, jak bardziej rozpoznawalny i rozpowszechniony na alarańkich ziemiach Smilodon Smilodon, również większy odeń Machairodus należy do grupy kotów zwanych szablastozębnymi, mylnie określanej jako “tygrysy szablastozębne”, gdyż tygrys to gatunek kota należący do innego niż oba przytoczone wcześniej wyższego taksonu w rodzinie kotowatych. O ile Smilodon zasłużył na miano “tygrysa” szablozębnego, to Machairodus wśród Alarańczyków znany jest jako “tygrys” bądź rzadziej kot jataganozębny, z uwagi na kształt kłów wystających z pyska tych osobliwych stworzeń (zęby przypominały badaczom owe duże sztylety; czasem nawet rozmiarów krótkiego miecza). Zwierzę to zyskało sobie miano największego kotowatego, jaki kiedykolwiek stąpał po Alaranii - osiąga bowiem wysokość w kłębie do ~5,4 stopy (ponad 1,6 m) przy wadze sięgającej niemal 9 cetnarów (~350 kg), a według niektórych doniesień nawet 10 (~400 kg)! Umaszczenie tego długokłego olbrzyma jest chyba najbardziej różnorodne pośród wszystkich alarańskich kotów. Zdarzają się bowiem osobniki cętkowane niczym lamparty, jaguary bądź gepardy, pręgowane jak prawdziwy tygrys, posiadające oba powyższe wzory na sierści oraz jednolicie ubarwione. Futro tych kotów bywa także rozmaite, choć najczęściej spotyka się machairodusy w różnych odcieniach żółci bądź brązu, jednakże występują też -poza albinosami i odmianą melanistyczną- zwierzęta pomarańczowe, szare, rdzawe, a nawet w kolorze kości słoniowej. Najrzadszy, a zarazem najcenniejszy okaz reprezentuje maść myszatą, zwaną przez Arrantalijczyków królewską.
Odżywianie
Jest to - jak każdy kot - bezwzględny mięsożerca i drapieżnik, mogący bez problemu powalić największe występujące na wyspach Alaranii stworzenia, wliczając olbrzymie żółwie olbrzymie żółwie, wielkowęże, czy nielotne ptaki typu Mamutak tudzież moa. Wzorem lwów czy tygrysów duszą swoje ofiary po krótszym bądź dłuższym pościgu, a sławetne wygięte łukowato kły wykorzystują do przecinania naczyń krwionośnych oraz dróg oddechowych dopadniętych zwierząt, w tym humanoidów. Koty te często rozgrzebują gniazda gadzie i ptasie w poszukiwaniu pożywnych jaj. Czasami plądrują dzikie barcie pszczół i os (także szerszeni) celem zdobycia tak bogatych w białko czerwi, jaki i miodu, który mogą trawić bez szkody dla organizmu jako niemal jedyne koty. Żywią się też pajęczakami tudzież gadami, jednak robią to w przypadku braku większej zdobyczy. Lubią rzuć, lub ssać kwiaty wanilii tudzież korę cynamonowca - jest to zapewne przystosowanie ochronne przeciw dokuczliwym owadom oraz pasożytom wewnętrznym.
Zachowanie
Machairodus przejawia system behawioru stadnego podobny do rodzaju Smilodon, nie wymaga zatem szerszego opisu w osobnym dziale. Jedną z niewielu różnic stanowi to, iż rodzaj ten prezentuje o wiele bardziej złożoną strukturę społeczną w stadach i może także tworzyć zbiorowiska międzygatunkowe - z innymi kotowatymi, psowatymi, niedźwiedziami, a nawet, chociaż dość rzadko - trąbowcami! Stadom, zwanym na psie podobieństwo watahami przewodzi - jak u psowatych - dominująca para alfa, chociaż inne pary także rozmnażają się w czasach obfitych w zwierzynę łowną.
Informacje dodatkowe
W wyspiarskim Arrantalis kot ten stanowi formę pośrednią między zwierzęciem udomowionym a dzikim. Niektóre populacje przywiązały się do ludzi i z reguły nie wykazują wobec nich agresji, jednak daleko im do stopnia oswojenia psa domowego czy świni.
Z rzadka machairodusów używa się podczas działań wojennych na terenie wysp oraz pościgu za szczególnie niebezpiecznymi kryminalistami, jednak użycie tych kotów przez służby porządkowe nie jest zbyt częstym widokiem. Daleko im więc do hipopotama taliańskiego czy zwyczajnego psa.
Kot ten, zwany przez Arrantalijczyków lwem wyspowym, o włos przegrał plebiscyt na godło państwowe z olbrzymim orłem. Niektóre społeczności jednak nie uznają tego szemranego konkursu, posiadają więc sztandary przedstawiające właśnie machairodusa, z reguły ryczącego, który rzekomo odstrasza potencjalnego wroga. Kurczak jest dobry z rusztu, a orzeł do płoszenia gołębi - mawiają szyderczo.
Machairodus jest niemal całkowicie niewrażliwy na jad pszczół (w tym trzmieli), większości os i pokrewnych błonkówek. Użądlenie szerszenia natomiast wywołuje tylko nieznaczny obrzęk oraz świąd miejsca, gdzie wniknęło żądło owada. Lwy wyspowe nic sobie nie robią z ukąszeń pająków czy kontaktów z kolcami jadowymi skorpionów. Są także całkowicie obojętne na ugryzienia znacznej większości węży, w tym kóbr bądź grzechotników. Mało które zwierzę posiada taką odporność na toksyny jadowe!