Prosiór Bydłojad: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 5: | Linia 5: | ||
{{Opis bestii | Wygląd = | {{Opis bestii | Wygląd = | ||
− | Krokodyl ten -w przeciwieństwie do większości krewniaków- nie bytuje w środowisku wodnym, tylko cały czas przebywa na lądzie. Porusza się w pozycji niemal wyprostowanej, z kończynami wciągniętymi pod tułów. Mało tego, każdy z 5 palców jego łap zaopatrzony jest w swego rodzaju kopyto, ułatwiające mu trucht oraz bieg po darni lub szczątkach roślinnych, jakie można znaleźć w lesie. Dorosły osobnik tego gatunku może mierzyć niewiele ponad 10 stóp (~3 m) przy wadze sięgającej dwóch i pół cetnara (~100 kg). Gad ten zazwyczaj ubarwiony jest tak, jak otoczenie, w którym bytuje. Spotykane są więc prosióry w odcieniach brązu, szarości, zieleni czy żółcieni | + | Krokodyl ten - w przeciwieństwie do większości krewniaków - nie bytuje w środowisku wodnym, tylko cały czas przebywa na lądzie. Porusza się w pozycji niemal wyprostowanej, z kończynami wciągniętymi pod tułów. Mało tego, każdy z 5 palców jego łap zaopatrzony jest w swego rodzaju kopyto, ułatwiające mu trucht oraz bieg po darni lub szczątkach roślinnych, jakie można znaleźć w lesie. Dorosły osobnik tego gatunku może mierzyć niewiele ponad 10 stóp (~3 m) przy wadze sięgającej dwóch i pół cetnara (~100 kg). Gad ten zazwyczaj ubarwiony jest tak, jak otoczenie, w którym bytuje. Spotykane są więc prosióry w odcieniach brązu, szarości, zieleni czy żółcieni wpadające niekiedy w lekki pomarańcz lub rdzawą czerwień. Zdarzają się zwierzęta w barwach maskujących z deseniami typu cętki - jak u dzikich kotów - tudzież nieregularne plamy (przypominające te, które występują u likaonów) lub rzadziej pręgi. Oczywiście, trafiają się albinosy i osobniki melanistyczne barwy świeżego czarnoziemu bądź grafitu. Prawdziwym rarytasem jest jednak krokodyl myszaty o łuskach i skórze wpadających w granat lub oberżynę i tarczkach kostnych połyskujących niczym opale między korzeniami drzew tropikalnego lasu deszczowego. |
| Odżywianie= | | Odżywianie= | ||
− | Zwierz ten jest drapieżnikiem i to zajadłym. Żywi się wszystkim co sam dopadnie, a poluje -jak na gada- dosyć często. Ofiarą może stać się praktycznie każdy większy ssak lub ptak, jednak głównie prosióry żerują na świniowatych, jeleniach, bydle oraz innych wołowatych, olbrzymich gryzoniach i szczerbakach, czasami także nielotach typu struś. Z rzadka rozkopują gniazda gadzie i tych ptaków, które składają jaja na ziemi, by uzupełnić dietę o cenne pierwiastki śladowe i mikroelementy. Roślin nie trawią praktycznie w ogóle, wyjątkiem są owoce blefaśnika batonowego i niektóre zioła. Mają one zbawienny wpływ na układ trawienny krokodyla, pomagają też wytruć pasożytnicze robaki. | + | Zwierz ten jest drapieżnikiem i to zajadłym. Żywi się wszystkim, co sam dopadnie, a poluje - jak na gada - dosyć często. Ofiarą może stać się praktycznie każdy większy ssak lub ptak, jednak głównie prosióry żerują na świniowatych, jeleniach, bydle oraz innych wołowatych, olbrzymich gryzoniach i szczerbakach, czasami także nielotach typu struś. Z rzadka rozkopują gniazda gadzie i tych ptaków, które składają jaja na ziemi, by uzupełnić dietę o cenne pierwiastki śladowe i mikroelementy. Roślin nie trawią praktycznie w ogóle, wyjątkiem są owoce blefaśnika batonowego i niektóre zioła. Mają one zbawienny wpływ na układ trawienny krokodyla, pomagają też wytruć pasożytnicze robaki. |
| Zachowanie = | | Zachowanie = | ||
− | Krokodyl ten -poza innym trybem życia- wyszczególnia się też tym, iż tworzy w miarę regularne stada i jest mniej agresywny w stosunku tak do pobratymców, innych krokodyli, jak i większych drapieżników, w tym humanoidów. Tego typu stworzeń nie zaatakuje bez wyraźnego powodu (np. | + | Krokodyl ten - poza innym trybem życia - wyszczególnia się też tym, iż tworzy w miarę regularne stada i jest mniej agresywny w stosunku tak do pobratymców, innych krokodyli, jak i większych drapieżników, w tym humanoidów. Tego typu stworzeń nie zaatakuje bez wyraźnego powodu (np. w obronie gniazda, młodych czy własnej). Ten leśny gad opiekuje się potomstwem jeszcze lepiej niż jego ziemnowodni pobratymcy. Samice zostają w rodzinnym stadzie, natomiast większość samców jest przepędzana na sąsiednie terytoria, by zapobiec chowowi wsobnemu. |
− | Lądowy tryb życia wymusił na prosiórze zmianę sposobu odżywiania. Zamiast wciągać ofiary pod wodę i wykorzystując siłę szczęk, kręcić “beczki śmierci” dookoła upatrzonego połcia mięsa, aż ten zostanie wyrwany z cielska, powodując ogromne zniszczenia u żywych jeszcze stworzeń, aktywnie poluje na upatrzone zwierzęta i odgryza porcje, które natychmiast potem łyka. Prosióry posiadają inteligencję porównywalną z krukowatymi czy papugami, nic więc dziwnego, że w naturze prawie nie mają naturalnych wrogów. Wyjątkiem są [[Gepard Olbrzymi|gepardy olbrzymie]], [[Strachopiór|strachopióry]] i człowiek, dla którego ten krokodyl jest raczej utrapieniem, szkodnikiem, wrzodem na rzyci aniżeli prawdziwym zagrożeniem. | + | Lądowy tryb życia wymusił na prosiórze zmianę sposobu odżywiania. Zamiast wciągać ofiary pod wodę i, wykorzystując siłę szczęk, kręcić “beczki śmierci” dookoła upatrzonego połcia mięsa, aż ten zostanie wyrwany z cielska, powodując ogromne zniszczenia u żywych jeszcze stworzeń, aktywnie poluje na upatrzone zwierzęta i odgryza porcje, które natychmiast potem łyka. Prosióry posiadają inteligencję porównywalną z krukowatymi czy papugami, nic więc dziwnego, że w naturze prawie nie mają naturalnych wrogów. Wyjątkiem są [[Gepard Olbrzymi|gepardy olbrzymie]], [[Strachopiór|strachopióry]] i człowiek, dla którego ten krokodyl jest raczej utrapieniem, szkodnikiem, wrzodem na rzyci aniżeli prawdziwym zagrożeniem. |
| Informacje dodatkowe= | | Informacje dodatkowe= |
Wersja z 14:27, 4 maj 2021
Prosiór Bydłojad | |
---|---|
Grupa | Krokodyle |
Nastawienie | Przyjazne do wrogiego |
Odżywianie | Mięsożerne |
Występowanie | Lasy Alaranii |
Populacja | Wysoka |
Spis treści
Wygląd
Krokodyl ten - w przeciwieństwie do większości krewniaków - nie bytuje w środowisku wodnym, tylko cały czas przebywa na lądzie. Porusza się w pozycji niemal wyprostowanej, z kończynami wciągniętymi pod tułów. Mało tego, każdy z 5 palców jego łap zaopatrzony jest w swego rodzaju kopyto, ułatwiające mu trucht oraz bieg po darni lub szczątkach roślinnych, jakie można znaleźć w lesie. Dorosły osobnik tego gatunku może mierzyć niewiele ponad 10 stóp (~3 m) przy wadze sięgającej dwóch i pół cetnara (~100 kg). Gad ten zazwyczaj ubarwiony jest tak, jak otoczenie, w którym bytuje. Spotykane są więc prosióry w odcieniach brązu, szarości, zieleni czy żółcieni wpadające niekiedy w lekki pomarańcz lub rdzawą czerwień. Zdarzają się zwierzęta w barwach maskujących z deseniami typu cętki - jak u dzikich kotów - tudzież nieregularne plamy (przypominające te, które występują u likaonów) lub rzadziej pręgi. Oczywiście, trafiają się albinosy i osobniki melanistyczne barwy świeżego czarnoziemu bądź grafitu. Prawdziwym rarytasem jest jednak krokodyl myszaty o łuskach i skórze wpadających w granat lub oberżynę i tarczkach kostnych połyskujących niczym opale między korzeniami drzew tropikalnego lasu deszczowego.
Odżywianie
Zwierz ten jest drapieżnikiem i to zajadłym. Żywi się wszystkim, co sam dopadnie, a poluje - jak na gada - dosyć często. Ofiarą może stać się praktycznie każdy większy ssak lub ptak, jednak głównie prosióry żerują na świniowatych, jeleniach, bydle oraz innych wołowatych, olbrzymich gryzoniach i szczerbakach, czasami także nielotach typu struś. Z rzadka rozkopują gniazda gadzie i tych ptaków, które składają jaja na ziemi, by uzupełnić dietę o cenne pierwiastki śladowe i mikroelementy. Roślin nie trawią praktycznie w ogóle, wyjątkiem są owoce blefaśnika batonowego i niektóre zioła. Mają one zbawienny wpływ na układ trawienny krokodyla, pomagają też wytruć pasożytnicze robaki.
Zachowanie
Krokodyl ten - poza innym trybem życia - wyszczególnia się też tym, iż tworzy w miarę regularne stada i jest mniej agresywny w stosunku tak do pobratymców, innych krokodyli, jak i większych drapieżników, w tym humanoidów. Tego typu stworzeń nie zaatakuje bez wyraźnego powodu (np. w obronie gniazda, młodych czy własnej). Ten leśny gad opiekuje się potomstwem jeszcze lepiej niż jego ziemnowodni pobratymcy. Samice zostają w rodzinnym stadzie, natomiast większość samców jest przepędzana na sąsiednie terytoria, by zapobiec chowowi wsobnemu.
Lądowy tryb życia wymusił na prosiórze zmianę sposobu odżywiania. Zamiast wciągać ofiary pod wodę i, wykorzystując siłę szczęk, kręcić “beczki śmierci” dookoła upatrzonego połcia mięsa, aż ten zostanie wyrwany z cielska, powodując ogromne zniszczenia u żywych jeszcze stworzeń, aktywnie poluje na upatrzone zwierzęta i odgryza porcje, które natychmiast potem łyka. Prosióry posiadają inteligencję porównywalną z krukowatymi czy papugami, nic więc dziwnego, że w naturze prawie nie mają naturalnych wrogów. Wyjątkiem są gepardy olbrzymie, strachopióry i człowiek, dla którego ten krokodyl jest raczej utrapieniem, szkodnikiem, wrzodem na rzyci aniżeli prawdziwym zagrożeniem.
Informacje dodatkowe
Istnieją udane próby oswojenia tego lądowego krokodyla. Niektóre kultury Południa oraz Eravallowie wykorzystują potomków miejscowych populacji prosiórów niczym psy pasterskie, szczególnie zwyczaj ten jest powszechny na terenach, gdzie psy zalicza się ze względów kulturowo-religijnych do zwierząt nieczystych, niegodnych człowieka, natomiast świniowate objęto tabuizacją lub wrzucono w poczet demonów tudzież zwierząt zakazanych.
Łuski prosióra bydłojada często używane są na Południu obok muszli porcelanek jako zastępnik pieniądza. Z powodzeniem można nimi płacić za towary lub usługi na miejscowych soukach czy przydrożnych kramikach.
Krokodyl ten zakrada się czasami do zagród, gdzie ludy Południa trzymają bydło i mniejsze zwierzęta kopytne typu kozy czy owce. Chociaż nie stwarza większego zagrożenia, dał się lokalnej ludności we znaki tak mocno, iż postanowiła przeciwdziałać szkodom wywołanym przez te leśne gady. Wykoncypowano, iż prosióry obawiają się wielkich ptaków nielotnych (np. mamutaków), stronią od woni osłów, a poza tym dostrzeżono, że gepardy olbrzymie z powodzeniem polują na te krokodyle. Nie minęło dużo czasu, a stad kopytnych pilnowały oswojone nieloty, kłapouchy, a niekiedy nawet stadko udomowionych gepardów olbrzymich bądź strażnicy kilku powyższych gatunków.
Prosiór zyskał swą nazwę najprawdopodobniej dzięki wydawanym dźwiękom. Miast syczeć i fukać na wszystko dookoła, gad ten reaguje rozmaicie: wrzeszczy, piszczy, wyje, lecz najczęściej wydaje odgłosy przypominające chrumkanie lub kwiczenie świń. Niezorientowany człowiek może pomylić tego typu cudo natury ze znaną mu trzodą chlewną lub dzikami.