Jajołap Gruchacz
Jajołap Gruchacz | |
---|---|
Grupa | Dziwojaszczury |
Nastawienie | Neutralne |
Odżywianie | Wszystkożerne |
Występowanie | Wschód i wyspy Alaranii |
Populacja | Średnia |
Spis treści
Wygląd
Błądzi ten, kto myślałby, iż nadrząd dziwojaszczurów zawiera tylko dość wolne, tępawe istoty o beczułkowatych cielskach umocowanych na słoniowatych nogach. Prawda jest taka, że wiele gadów z tej jakże zróżnicowanej grupy z powodzeniem może konkurować o miano spryciarza roku i to nie biorąc pod uwagę wywodzących się z niej ptaków. Przykładowym mędrcem wśród dziwojaszczurów może być jajołap gruchacz, określany przez uczonych jako owiraptor, co w języku naukowym oznacza rabusia jaj. Zwierz ten zdaje się być najbardziej ubarwionym darem Matki Natury dla mieszkańców Arrantalis, innych wysp rozsianych dookoła Alaranii i niegościnnych lasów na wschodzie. Przeciętny gad tego gatunku osiąga w kłębie wysokość ok. 8,5 stopy (~2,5 m) - koguty do 11,8 stopy (3,5 m) - kury przy wadze w przedziale 3,7-6,2 centara (150-250 kg). Opierzenie jajołapów bywa rozmaite: najczęściej zdarzają się osobniki w odcieniach beżów, brązów, szarości, żółcieni czy pomarańczy. Spotyka się również jaszczury czerwone, fioletowe czy niebieskie, a nawet zielone. Do rzadkości należy albinos z czerwonymi oczyma oraz dziwojaszczur melanistyczny o pierzu i skórze koloru hebanowego drewna. Jajołapy jak tarantowaty ogier występują w populacji oswojonej, natomiast sztuki łaciate niczym bydło należy włożyć między bajki. U tego gatunku występuje dość silny dymorfizm płciowy - chociaż obie płcie posiadają kostny grzebień na łbie, czym nieco przypominają kazuary hełmiaste, to u samców (kogutów) jest on nawet kilka razy większy od tego występującego u samic, zwanych kurami. Na szyi każdego dojrzałego samca odznaczają się fałdy skórne, zwane przez znawców koralami (jak u kogutów podwórkowych i dzikich gatunków kurów leśnych oraz indyków). Samce w okresie godowym zmieniają ubarwienie piór oraz skóry na głowie i szyi z monotonnego na bardziej krzykliwe - zazwyczaj turkusowe bądź karmazynowe. Obie płcie posiadają pióra na przednich łapach, co nadaje im wygląd skrzydeł, nie potrafią jednak latać.
Odżywianie
Owiraptor teoretycznie jest drapieżnikiem. Zjada tak padlinę, jak i to, co wpadnie mu w łapska lub nasunie się na dziób. Poza drobnymi kręgowcami zwierzę to potrafi upolować dużo większe stworzenia, niekiedy o wiele cięższe niż on sam. W skład jego diety wchodzą więc trawożercy (w tym hipopotamy karłowate), świniowate oraz mniejsze drapieżniki typu lis czy gronostaj. Prawdziwym przysmakiem tego dziwojaszczura są jaja - tak ptasie, jak innych gadów. Ochoczo wygrzebuje je z gniazd krokodyli, żółwi, waranów i ptaków nielotnych bądź grzebiących. Niekiedy sieje spustoszenie w kurnikach oraz innych zagrodach, gdzie humanoidy przetrzymują drób. Rzadko odżywia się bezkręgowcami, jednak ubóstwia miód, w poszukiwaniu którego wędruje nieraz wiele staj. Gruchacze trawią też nektar, kwiaty, owoce, a nawet młode pędy bambusa. Pokarm roślinny rozdrabniają dziobami i połykanymi w tym celu gastrolitami (kamieniami żołądkowymi).
Zachowanie
Jajołapy są stworzeniami bardzo towarzyskimi. Ich olbrzymie nieraz kolonie, zwane przez uczonych kulturami, potrafią liczyć nawet kilkaset osobników! To zwierzęta niezwykle bystre, pod względem zachowań społecznych i praźródeł moralności daleko w tyle zostawiają małpy człekokształtne, delfiny i słonie. Naturaliści mawiają, że gdyby nie zbiegi okoliczności, te dziwojaszczury z pewnością stworzyłyby cywilizację nie gorszą od ludzi czy elfów. Stadom takim przewodzi zazwyczaj dominująca para, zwana monarszą, wybierana spośród przywódców poszczególnych podgrup. Niektóre osobniki posiadają wyznaczoną funkcję, którą pełnią w społeczności. Część poluje, inne zaś bronią zajmowanego terenu bądź opiekują się pisklętami. Najstarsi, schorowani bądź kalecy członkowie danej kultury zazwyczaj także nie są pozostawiani na pewną śmierć. Stado opiekuje się nimi tak długo, jak to tylko możliwe. Jajołapy komunikują się ze sobą przy użyciu całej masy dźwięków o takim stopniu złożoności, że badacze uważają, iż mamy do czynienia z formą dość zaawansowanego języka. Dziwojaszczury te potrafią używać prostych narzędzi i takowe wytwarzać. Często korzystają z obrobionych gałęzi, które smarują miodem lub sokiem z drzew, a następnie wkładają do mrowiska bądź termitiery, by przywabić pożywne owady. W niektórych kulturach rozwinęło się użycie prymitywnej kamiennej broni w postaci otoczaków bądź rozłupanych krzemieni przypominających ostrze noża lub grot włóczni. Najciekawszy jest chyba rytuał godowy tych zwierząt. Starający się o pozyskanie przychylności potencjalnej partnerki kogut najpierw przynosi jej różne podarki - najczęściej błyskotki (kamienie, nasiona, pancerzyki owadów a nawet bryłki kruszców czy koraliki), potem przechodzi do tańca połączonego ze śpiewem, by osiągnąć zwieńczenie gonitwą za samicą. Walczący rywale na początku mierzą się wzrokiem, następnie każdy straszy przeciwnika wydawanymi dźwiękami od gruchania przez gulgotanie i gdakanie po pianie, a niekiedy nawet małpie krzyki. Gdy to nie skutkuje, konkurenci toczą ze sobą nieraz krwawy pojedynek, jednakże bardzo rzadko zakończony śmiercią jednego z zalotników (rysunek przedstawia tokujące koguty podczas walki). Potomstwem i jajami zajmują się oboje rodzice, a często także inni członkowie kultury.
Informacje dodatkowe
Mieszkańcy wysp rozsianych wokół Alaranii weszli z niektórymi kulturami jajołapów w swoisty pakt o nieagresji; czyniąc z nich odpowiednik oswojonego zwierzęcia niższego. Wyspiarze uważają te dziwojaszczury za równych sobie władców terenów, na których żyją, nie używają więc w stosunku do nich terminu “zwierzę” i podobnych.
Owiraptor potrafi być szkodnikiem - często zakrada się na większe skupiska kurników, skąd podbiera jaja, potrafi też kraść kury i inny drób. Nie robi jednak tego, gdy nie zmuszą go zastane warunki (np. niewielka dostępność pożywienia z innych źródeł) bądź zachowanie humanoidów (celowe utrudnianie życia kulturom tych dziwojaszczurów czy - sporadycznie - zabijanie ich).
Arrantalijczycy zaliczyli te inteligentne gady do jednostki będącej czymś powyżej zwierząt, zakazano prawnie umyślnego tępienia jajołapów, a tereny dzikich kultur patrolują oddziały strażników.
Owiraptory odstraszają dzikie populacje karłowatych hipopotamów, toteż Arrantalijczycy zachęcają te gady do osiedlania się w pobliżu sadów, ogrodów czy cieków wodnych mających znaczenie dla lokalnych społeczności. Niekiedy dziwojaszczury zapuszczają się w granice miast.
W Arrantalis istnieje zwyczaj typowania zwycięzcy w pojedynku tokujących kogutów jajołapów - tak dzikich, jak należących do populacji zżytych z humanoidami. Niekiedy walki takie są wyreżyserowanymi spektaklami odgrywanymi ku uciesze gawiedzi. Niektóre nacje wyspiarskie urządzają także wyścigi tych dziwojaszczurów analogicznie do gonitw psów, koni, nielotów czy wielbłądów znanych z kontynentalnej Alaranii.