Czarnodźwiedź Miodojad: Różnice pomiędzy wersjami
(Utworzono nową stronę "{{Specyfikacja bestii | Vettippu | Niedźwiedziowate | Przyjazne lub neutralne | Mięso/Miodo/Owoco/Magiozerne | Zachód | Wysoka | File: Bestia_czarnodzwiedz_miodojad...") |
|||
Linia 12: | Linia 12: | ||
| Zachowanie = | | Zachowanie = | ||
− | Czarnodźwiedzie nie żyją samotnie czy w niewielkich grupach rodzinnych, zwanych niekiedy klanami, lecz w sporych stadach, liczących kilkadziesiąt osobników, a określanych na sposób wilczy lub dziczy watahami. Zwierzęta te są wyjątkowo żywotne i ciekawskie, czym przewyższają inne niedźwiedzie, a także większość drapieżnych. Nie zapadają w sen zimowy - nie muszą, gdyż częściowo odżywiają się magią, ale nie przestały gromadzić zapasów na czarną godzinę. Odznaczają się ogromną inteligencją, potrafią używać narzędzi (mają przeciwstawne kciuki), choć do cywilizacji im daleko. Często taszczą ze sobą jakieś drągi, kamienie czy zaostrzone kije, do złudzenia przypominające prymitywne dzidy. Widuje się je w międzygatunkowych stadach - koloniach z [[Tygrys Sprężyniec|tygrysem sprężyńcem]], [[Fajkarz Ryżogrzywy|fajkarzem ryżogrzywym]], [[Zebrzyniec Uparciuch|zebrzyńcem uparciuchem]], rzadziej lisami ([[Gilis Grafitowy|gilisem]] i nadrzewnym [[Wiewiórożer Lazurowy|wiewiórożerem lazurowym]]) a niekiedy także [[Nibypies Płowowłosy|nibypsem płowowłosym]]. Na terenach, gdzie dopiero zostały wprowadzone, zwierzęta te zastępują inne koniowate ([[Aterragis|aterragis]], [[Mglak Zmorooki|mglak]]), [[Gackouch|gackouch]], [[Wilk Zielony|wilk zielony]], [[Wilkor|wilkor]], [[Lew Stepowy|lew stepowy]] i [[Gepard Olbrzymi|gepard olbrzymi]]. Wobec humanoidów nie wykazuje agresywności, nie jest też obiektem polowań | + | Czarnodźwiedzie nie żyją samotnie czy w niewielkich grupach rodzinnych, zwanych niekiedy klanami, lecz w sporych stadach, liczących kilkadziesiąt osobników, a określanych na sposób wilczy lub dziczy watahami. Zwierzęta te są wyjątkowo żywotne i ciekawskie, czym przewyższają inne niedźwiedzie, a także większość drapieżnych. Nie zapadają w sen zimowy - nie muszą, gdyż częściowo odżywiają się magią, ale nie przestały gromadzić zapasów na czarną godzinę. Odznaczają się ogromną inteligencją, potrafią używać narzędzi (mają przeciwstawne kciuki), choć do cywilizacji im daleko. Często taszczą ze sobą jakieś drągi, kamienie czy zaostrzone kije, do złudzenia przypominające prymitywne dzidy. Widuje się je w międzygatunkowych stadach - koloniach z [[Tygrys Sprężyniec|tygrysem sprężyńcem]], [[Fajkarz Ryżogrzywy|fajkarzem ryżogrzywym]], [[Zebrzyniec Uparciuch|zebrzyńcem uparciuchem]], rzadziej lisami ([[Gilis Grafitowy|gilisem]] i nadrzewnym [[Wiewiórożer Lazurowy|wiewiórożerem lazurowym]]) a niekiedy także [[Nibypies Płowowłosy|nibypsem płowowłosym]]. Na terenach, gdzie dopiero zostały wprowadzone, zwierzęta te zastępują inne koniowate ([[Aterragis|aterragis]], [[Mglak Zmorooki|mglak]]), [[Gackouch|gackouch]], [[Wilk Zielony|wilk zielony]], [[Wilkor|wilkor]], [[Lew Stepowy|lew stepowy]] i [[Gepard Olbrzymi|gepard olbrzymi]]. Wobec humanoidów nie wykazuje agresywności, nie jest też obiektem polowań. Niedźwiedzie te rzadko warczą, wydają z siebie odgłosy przypominające szczekanie, popiskują, a nawet miauczą i wyją, choć skowyt ich jest dużo grubszy, a także bardziej gardłowy, aniżeli dźwięki wydawane przez psowate. Niekiedy czarnodźwiedzie zamieszkują jaskinie lub sieci podziemnych nor poprzetykane korytarzami. O dziwo, [[Lew Stepowy|lew stepowy]] nie poluje na te zwierzęta, może nawet przyłączyć się do ich stada. Samce rywalizują o samice zazwyczaj w wyniku gonitwy wokół zajmowanego przez siebie terenu, a gdy to zawiedzie, każdy absztyfikant wręcza wybrance podarunek, zwykle jest to plaster miodu. Niekiedy niedźwiedzica akceptuje obydwu konkurentów, lecz jest to dość rzadki przypadek. Młode niedźwiadki, przychodzą na świat w pełni ukształtowane po trwającej rok ciąży. W pojedynczym miocie zazwyczaj jest ich od dwóch do pięciu. Zajmują się nimi rodzice, rodzeństwo, dalsi krewni, a czasami cała wataha. |
Aktualna wersja na dzień 19:33, 17 sty 2021
Vettippu | |
---|---|
Grupa | Niedźwiedziowate |
Nastawienie | Przyjazne lub neutralne |
Odżywianie | Mięso/Miodo/Owoco/Magiozerne |
Występowanie | Zachód |
Populacja | Wysoka |
Spis treści
Wygląd
Niedźwiedź ten z oddali wygląda jak niemalże każdy inny przedstawiciel swojej rodziny, no może za wyjątkiem niedźwiedzia polarnego, krótkopyskich krewniaków o długich łapach czy też może dalszego kuzyna zwanego colargolusem - rudawego wymoczka wielkości przeciętnego psa obronnego, który zamiast warczeć i pochrząkiwać -jak na niedźwiedzia przystało- wydaje z siebie kwilące odgłosy, co przypomina płacz niemowlęcia bądź mazgaja, który właśnie uderzył się łokciem w łepetynę. Czarnodźwiedź miodojad, bo o nim mowa, ma długie i -jak sama nazwa wskazuje- czarne futro z wyraźną białawą (może być kremowa lub koloru kości słoniowej) plamą na piersi. Wzorek jest sierpowaty, kojarzony przez Eravallów z kształtem księżyca, stąd popularne określenie ludowe - niedźwiedź księżycowy. Dość często spotyka się osobniki bure, a ostatnio odkryte na terenach Dalivadu i Veraqu populacje tych zwierząt mają umaszczenie białe i biało-czarne. Bardzo rzadko zdarzają się dziwolągi w odcieniach niebieskiego: granatowe, lazurowe, turkusowe, a nawet seledynowe. Tego typu niedźwiedzie uważane są przez Eravallów za wybrańców bóstw niezależnie od wyznawanego przez obserwatora systemu wierzeń. Zwierzę to dorasta do ~4–~6 stóp (120–180 cm) długości. Samce są na ogół większe od samic i ważą przeciętnie ~11–~15 kamieni (110–150 kg), samice natomiast ~6–~9 kamieni (60–90 kg). Obie płcie mają charakterystyczną grzywę na szyi i karku, chociaż u samców jest ona bujniejsza i sięga dalej. Pod nią znajduje się sieć gruczołów piżmowych, wydzielających łososiową substancję, zwaną piżmem muszkatołowym. U osobników nietypowej maści wydzielana ciecz ma kolor taki sam, jak futro. Zwierzę to obdarzono terminem naukowym Ursus melaneus.
Odżywianie
Czarnodźwiedzie pochłaniają głównie pokarm roślinny, na który składają się owoce, pożywne części podziemne roślin, nasiona oraz kwiaty. Nie pogardzą grzybami, porostami czy mchami. Wydłubują nasiona z szyszek drzew i krzewów iglastych, zjadają osnówki szyszkojagód cisów i całe pseudo-owoce cisojałowców żywotnikolistnych. Uwielbiają owady we wszelkich stadiach rozwojowych, a także miód i spadź. Wyjadają jaja z gniazd, do których dostają się w wyniku długich susów, czasami w ten sposób uda im się pochwycić gniazdo pszczół lub os. Łowią gady, płazy i ryby. Gryzonie dopadają zupełnie tak, jak lisy czy kotowate. Na grubego zwierza ruszają gromadnie, co wyróżnia je spośród większości niedźwiedziowatych. Polują na dużych roślinożerców do wielkości przeciętnego łosia lub konia pociągowego; okazyjnie trafia im się okazja w postaci młodocianego lub schorowanego trąbowca. Nie zaobserwowano, by storczykorożec trawiasty stanowił jedną z ich ofiar, ba, widywano obydwa gatunki w konglomeracie, o którym śmiało można rzec “stado”. Czarnodźwiedzie pożerają także nieumarłych, mają również zdolność pozyskiwania energii z żył magicznych, skał, starodrzewia, minerałów czy niektórych roślin, a nawet wytworów cywilizacji jak budowle czy artefakty. Co ciekawe, "miśki" objadają się wręcz pewnym rodzajem maliny o fioletowych owocach.
Zachowanie
Czarnodźwiedzie nie żyją samotnie czy w niewielkich grupach rodzinnych, zwanych niekiedy klanami, lecz w sporych stadach, liczących kilkadziesiąt osobników, a określanych na sposób wilczy lub dziczy watahami. Zwierzęta te są wyjątkowo żywotne i ciekawskie, czym przewyższają inne niedźwiedzie, a także większość drapieżnych. Nie zapadają w sen zimowy - nie muszą, gdyż częściowo odżywiają się magią, ale nie przestały gromadzić zapasów na czarną godzinę. Odznaczają się ogromną inteligencją, potrafią używać narzędzi (mają przeciwstawne kciuki), choć do cywilizacji im daleko. Często taszczą ze sobą jakieś drągi, kamienie czy zaostrzone kije, do złudzenia przypominające prymitywne dzidy. Widuje się je w międzygatunkowych stadach - koloniach z tygrysem sprężyńcem, fajkarzem ryżogrzywym, zebrzyńcem uparciuchem, rzadziej lisami (gilisem i nadrzewnym wiewiórożerem lazurowym) a niekiedy także nibypsem płowowłosym. Na terenach, gdzie dopiero zostały wprowadzone, zwierzęta te zastępują inne koniowate (aterragis, mglak), gackouch, wilk zielony, wilkor, lew stepowy i gepard olbrzymi. Wobec humanoidów nie wykazuje agresywności, nie jest też obiektem polowań. Niedźwiedzie te rzadko warczą, wydają z siebie odgłosy przypominające szczekanie, popiskują, a nawet miauczą i wyją, choć skowyt ich jest dużo grubszy, a także bardziej gardłowy, aniżeli dźwięki wydawane przez psowate. Niekiedy czarnodźwiedzie zamieszkują jaskinie lub sieci podziemnych nor poprzetykane korytarzami. O dziwo, lew stepowy nie poluje na te zwierzęta, może nawet przyłączyć się do ich stada. Samce rywalizują o samice zazwyczaj w wyniku gonitwy wokół zajmowanego przez siebie terenu, a gdy to zawiedzie, każdy absztyfikant wręcza wybrance podarunek, zwykle jest to plaster miodu. Niekiedy niedźwiedzica akceptuje obydwu konkurentów, lecz jest to dość rzadki przypadek. Młode niedźwiadki, przychodzą na świat w pełni ukształtowane po trwającej rok ciąży. W pojedynczym miocie zazwyczaj jest ich od dwóch do pięciu. Zajmują się nimi rodzice, rodzeństwo, dalsi krewni, a czasami cała wataha.
Informacje dodatkowe
Niedźwiedź księżycowy posiada dość łagodne usposobienie i nie atakuje humanoidów bez wyraźnego powodu, takiego jak obrona własna, młodych czy terytorium. Nic więc dziwnego, iż pewne populacje dały początek zwierzętom oswojonym na tyle, by przebywać wśród cywilizacji praktycznie cały czas, nie szkodząc jej twórcom. Popularne są również wyścigi czarnodźwiedzi przez miasta i lasy eravalskich posiadłości.
Wydzielina gruczołów grzywiastych tego niedźwiedzia, znana jako muszkatołowe piżmo, to ceniony składnik perfumiarsko-alchemiczny. Powiadają, że obiekt pożądania spryskany czystym piżmem muszkatołowym nie będzie w stanie oprzeć się zalotom tego, kto ową ciecz rozpyli. Jako, że nie jest trudno pozyskać ten surowiec, a zwierzętom w trakcie pobierania składnika nie dzieje się żadna krzywda, niemal każdy alchemik czy wytwórca pachnideł posiada spory zapas piżma muszkatołowego. Niekiedy składnik ten służy jako przyprawa do ciasta, które Eravallowie określili mianem “misiowego snu”. Placek przypomina biszkopt z mąki żytniej lub ryżowej z dużą zawartością kakao (najlepsze są miejscowe, chłodnolubne odmiany) i szyszkojagód cisojałowca żywotnikolistnego. Wierzch udekorowany jest miejscowymi owocami lub masą z lekka przypominającą kajmak, lecz wytwarzaną z sakiotori, mleka jaków, zebrzyńców uparciuchów oraz gęstego, kremowego sera warzonego z mleka zebrzyńców uparciuchów (toriitoto); z dodatkiem szafranu i piżma muszkatołowego. Całość po upieczeniu i zestaleniu wierzchu przypomina znane ze środkowoalarańskich balów tiramisu, jest jednak odeń bardziej wytrawne w smaku i nie zawiera ani grama kawy. Każdego pierwszego dnia miesiąca konia Eravallowie zbierają się na głównych rynkach miast i odbywa się degustacja wielkiego “misiowego snu”. Kto zje choć kawałek, tego bóstwo lub świat przyrody obdarzy szczęściem oraz zdrowiem w nadchodzącym roku.
Fenomen tworzenia się barwnych odmian u tych niedźwiedzi od millenniów fascynował rasy rozumne, zamieszkujące Zachodnią Alaranię. Wśród mortystów miejscowych narodził się zwyczaj organizowania wystaw nietypowo umaszczonych osobników - analogicznie do pokazów rasowych psów, kotów, rumaków, inwentarza gospodarskiego tudzież drobiu ozdobnego. Etap ogólnokrajowy i konkursy międzypaństwowe otwierane są z reguły przez samego Boskiego Tygrysa, władcę danego terenu.
Czarnodźwiedź stał się inspiracją dla weny elfiego gila (zachodni odpowiednik minstrela) A’laeina Lellasa aep Mille aep Antarr do stworzenia poematu o niedźwiedzicy Fredzi Kosmatce, która wraz z liczną drużyną, w skład której wchodzą tygryska Taniell, młody fajkarz ryżogrzywy zwany Warchlakiem oraz zebrzyniec uparciuch Zwisłouch, przemierza Wielostajowy Bór i tereny eravalskiego arystokraty Christobaro Torimoto, przeżywając w niecodzienne przygody tak w leśnych ostępach, jak i miejskim rejwachu. Utwór ten stał się popularny wśród dzieci, chociaż nie był dla nich przeznaczony. Rodzice Zachodu, niezależnie od wyznawanych wierzeń, chętnie czytają go swym pociechom, gdy tylko mają chwilę czasu.